"W końcu ktoś się naprawdę wk**wi i odstrzeli prezesa Kaczyńskiego. Na tym zakończy się rewolucja moralna w PL i machanie szabelką PiS" - napisał na Twitterze Mikołaj Wróbelek i byłby to pewnie, karygodny, ale jeden z wielu umieszczanych w sieci głosów hejtu wobec partii rządzącej, który przeszłaby bez echa, gdyby nie fakt, że osoba, która napisała te słowa znajduje się w stosunkowo niewielkim gronie osób obserwowanych przez przewodniczącego Rady Europejskiej.
Donald Tusk na swoim koncie na Twitterze ma 740 tys. obserwujących, a jedynie 200 osób sam obserwuje. W tym gronie znalazł się między innymi Mikołaj Wróbelek.
Jak zauważył na Twitterze Stanisław Żerko, osoba, która w sposób skandaliczny wypowiada się o prezesie partii rządzącej jest w stosunkowo niewielkim gronie obserwowanych przez Tuska użytkowników portalu.
twittertwitter
Źródło: DoRzeczy.pl / Twitter