"Wyprali" nawet 6,5 mln zł. CBŚP rozbiło gang handlujący nielegalnymi sterydami

"Wyprali" nawet 6,5 mln zł. CBŚP rozbiło gang handlujący nielegalnymi sterydami

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP/Wojciech Pacewicz
Dodano: 
Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało pięciu członków zorganizowanej grupy przestępczej, którzy zajmowali się nielegalnym handlem sterydami. Gangsterzy "wyprali" od 1,5 do 6,5 mln zł. Grozi im od 8 do 10 lat więzienia.

Anaboliki były wysyłane do Ameryki Północnej, a pieniądze pochodzące z tego przestępstwa były legalizowane w Polsce.

Zatrzymani usłyszeli już zarzuty udziału w grupie przestępczej, jak i również zarzuty prania pieniędzy. Wobec dwóch osób, sąd zastosował 3 miesięczny areszt, natomiast wobec trzech pozostałych, zastosowano inne środki zapobiegawcze.

Międzynarodowa operacja

Podejrzani zajmowali się werbowaniem i zatrudnianiem tzw. słupów, którym dawano zarobić po wypłaceniu przez nich pieniędzy nadanych zagranicznymi przekazami pieniężnymi z USA. Funkcjonariusze ustalili, że w nielegalnym procederze brało udział blisko 100 osób.

Jak informuje CBŚP, w ramach prowadzonego postępowania, nadzorowanego przez Prokuraturę Okręgową w Olsztynie, 100 osób, które były zatrudnione, jako tak zwane słupy zostały już oddzielnie skazane przez Sąd Okręgowy w Olsztynie na kary do 2 lat pozbawienia wolności, kary grzywny i orzeczenie przepadku korzyści pochodzącej z przestępstwa.

Współpraca z Amerykanami

Sprawa miała swój początek w 2012 r., kiedy policjanci z CBŚP przy współpracy funkcjonariuszy Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej i amerykańskiej agencji zajmującej się walką z narkotykami (DEA), zabezpieczyli kilka tysięcy anabolików o wartości ok. 6 mln zł. Niedozwolone sterydy znajdowały się w mieszkaniu i w samochodzie 30-letniego mężczyzny. Zatrzymano go w warszawskim urzędzie pocztowym, gdy wysyłał je do USA i Kanady.

Zabezpieczone środki farmaceutyczne nielegalnego pochodzenia, miały być użyte do przyrostu masy mięśniowej, ale mogły także służyć w leczeniu chorób tarczycy, chorób nowotworowych czy nawet bezpłodności – czytamy w komunikacie CBŚP.

Źródło: Centralne Biuro Śledcze Policji
Czytaj także