Komunikat w tej sprawie Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji opublikowała w czwartek na swojej stronie internetowej.
"W związku z rozpoczęciem przez Federację Rosyjską działań wojennych na Ukrainie, z uwagi na kwestie bezpieczeństwa i obronności Rzeczypospolitej Polskiej, KRRiT podjęła uchwałę w sprawie wykreślenia z 'Rejestru programów telewizyjnych rozpowszechnianych wyłącznie w systemie teleinformatycznym i programów rozprowadzanych' następujących programów: RT (Russia Today), RT Documentary, RTR Planeta, Sojuz TV, Russija 24" – napisano.
W oświadczeniu wyjaśniono, że "wykreślenie z rejestru oznacza brak możliwości rozprowadzania ww. programów w sieciach kablowych, platformach satelitarnych oraz platformach internetowych".
RT – tuba propagandowa Kremla
Russia Today to ogólnoświatowa wielojęzyczna telewizja informacyjna z siedzibą w Moskwie, założona i kontrolowana przez rosyjski rząd. Nadaje od grudnia 2005 roku 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu i w kilku wersjach językowych, m.in. angielskiej, rosyjskiej, hiszpańskiej, arabskiej i niemieckiej.
RT dociera do około 150 mln odbiorców na całym świecie. W 2009 był to drugi najczęściej oglądany zagraniczny kanał informacyjny w USA po BBC World News. Właścicielem stacji jest rosyjska międzynarodowa agencja informacyjna RIA Novosti finansowana z budżetu państwa.
Rosyjski atak na Ukrainę
W czwartek kolumny rosyjskich wojsk przekroczyły wschodnie, północne oraz południowe granice Ukrainy. W nocy ze środy na czwartek Rosja rozpoczęła ostrzał ukraińskich miast. Celem agresji stały się m.in. Kijów, Charków oraz znajdujące się w obwodzie lwowskim obiekty wojskowe.
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w telewizyjnym wystąpieniu, że w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik w Donbasie, podjął decyzję o przeprowadzeniu specjalnej operacji wojskowej przeciwko Ukrainie w celu ochrony osób "cierpiących nadużycia i ludobójstwo przez reżim kijowski".
Czytaj też:
Ławrow oskarża Zachód. "Ma apetyt na całą planetę"Czytaj też:
Ukraina poprosiła Turcję o zamknięcie cieśnin dla Rosji. Jest odpowiedź z Ankary