Krystian Kratiuk II Wszyscy wiedzą, że tzw. strefy wolne od LGBT są kłamstwem i antypolskim happeningiem (jeśli mierzyć miarą skuteczności – udanym).
Wszyscy wiedzą również, po co ten happening został przygotowany. Lewicowym aktywistom od lat chodzi przecież o wywołanie nienawiści do nich wśród Polaków, tak by mogli pokazać się w Brukseli i Waszyngtonie z prawdziwymi obrażeniami, bo do tej pory nie udało się przecież nikomu udowodnić rzekomej homofobii polskiego społeczeństwa. Dlatego właśnie homoaktywiści nieustannie prowokują Polaków: a to parodiując msze św. w durszlakach na głowie, a to wpisując w nimb Matki Boskiej Częstochowskiej wielokorowy symbol grzechu sodomskiego, a to w końcu atakując świątynie, ścinając krzyże czy dewastując kapliczki. Wszyscy wiedzą także, dlaczego polskie społeczeństwo stawia opór homopropagandzie.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.