Nie żyje prokurator Marek Pasionek. Zajmował się Smoleńskiem

Nie żyje prokurator Marek Pasionek. Zajmował się Smoleńskiem

Dodano: 
Marek Pasionek (1961-2022)
Marek Pasionek (1961-2022) Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Zmarł zastępca prokuratora generalnego Marek Pasionek, który nadzorował m.in. śledztwo smoleńskie. Miał 61 lat.

"Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dzisiaj rano zmarł Prokurator Marek Pasionek - Zastępca Prokuratora Generalnego" – poinformowała w czwartek na swojej stronie internetowej Prokuratura Krajowa.

"Prokurator Marek Pasionek służył w prokuraturze od 1989 roku. Prowadził największe śledztwa w sprawach dotyczących przestępczości zorganizowanej" – czytamy w komunikacie.

W latach 1993–1997 Pasionek był pięciokrotnie uhonorowany przez ówczesnych ministrów sprawiedliwości nagrodami za szczególne osiągnięcia w pracy śledczej. W 2004 r. został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi.

Od 12 grudnia 2005 r. do 25 maja 2007 r. był podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Od 2007 r. był prokuratorem Naczelnej Prokuratury Wojskowej w Warszawie.

Nadzorował śledztwo smoleńskie

W 2010 r. Pasionek był prokuratorem nadzorującym śledztwo Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie katastrofy samolotu Tu-154 w Smoleńsku. Po 2016 roku w ramach powierzonej funkcji zastępcy Prokuratora Generalnego nadzorował pracę Zespołu Śledczego Nr 1 zajmującego się wyjaśnianiem przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Miał 61 lat. Zostawił żonę i dwóch synów.

"Kierownictwo Prokuratury Krajowej składa wyrazy głębokiego współczucia rodzinie Prokuratora Marka Pasionka" – napisano w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej PK.

Gmyz: To jeden z najlepszych polskich śledczych

Dziennikarz "Do Rzeczy" i korespondent TVP w Berlinie Cezary Gmyz napisał w mediach społecznościowych, że Marek Pasionek był jednym z najlepszych polskich prokuratorów i człowiekiem "prześladowanym za czasów rządów Platformy za drążenie prawdy o Smoleńsku".

twitter

"Niech dobry Bóg przyjmie go do siebie i otoczy pokojem. RIP Marku" – napisał Gmyz na Twitterze.

Czytaj też:
Niewygodny śledczy

Źródło: Prokuratura Krajowa
Czytaj także