Stosunek europejskich narodów do Ukrainy pokazuje, jak trudno się przebić do zbiorowej świadomości nacjom, które uzyskały niepodległość po upadku komunizmu. Ekipa Wołodymyra Zełenskiego musi wykonywać o wiele większą pracę w dotarciu do światowej opinii publicznej niż Polacy czy Czesi.
Każdy naród ma swoje traumy. Polaków prześladuje kompleks wewnętrznych podziałów i historycznych zdrad sojuszników. Niemców niepokoją liczne w ich historii przypadki szaleństwa połączonego z wyniszczającymi wojnami. Czesi obawiają się, że są małą wyspą w niemieckim morzu, a Węgrzy opłakują liczne klęski. W wypadku Ukraińców ich traumą jest to, że wiele nacji nie uznaje ich za osobny, osadzony w tradycji, europejski naród.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.