Artystka nie wystąpi na festiwalu w Opolu, gdzie wraz z innymi gwiazdami, miała wziąć udział w koncercie wieńczącym 50 lat artystki na scenie.
"Nie tak wyobrażałam sobie swój Złoty Jubileusz. Przepraszam wszystkich Kolegów Artystów, którzy mieli uświetnić mój recital, przepraszam Publiczność, ale to jedyne właściwe wyjście w tej sytuacji. Do zobaczenia na szlaku. Maryla" – napisała artystka na swoim Facebooku.
Rodowicz przyznała też, że do decyzji przyczynił się "polityczny skandal" związany z organizacją festiwalu, ale także rodzinny dramat. Wczoraj media podały, że zmarła mama artystki – Janina Rodowicz-Krasucka, która od dłuższego czasu borykała się z problemami z sercem.
Mówiąc o "skandalu", Rodowicz nawiązała do sprawy kontrowersji związanych z wycofaniem się z festiwalu innych artystów. W tym tygodniu Kayah i Katarzyna Nosowska ogłosiły, że manifestując solidarność z artystkami ich zdaniem cenzurowanymi w TVP, nie przyjadą do Opola.