Podczas gaszenia pożaru hurtowni sztucznych kwiatów w Białymstoku doszło do tragedii. Strop budynku runął na dwóch strażaków. Obaj zginęli.
Strażacy znajdowali się na najniższym poziomie dwupiętrowego budynku, zginęli na miejscu. Informacje o ich śmierci potwierdził komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku.
Nie są znane przyczyny zdarzenia, straż pożarna będzie prowadzić dochodzenie, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności.
W gaszeniu pożaru hurtowni brało udział ponad 20 zastępów straży pożarnej.
Wyrazy współczucia złożył rodzinom zmarłych strażaków szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Straciliśmy na służbie w Białymstoku dwóch odważnych Strażaków - napisał na Twitterze.
Źródło: RMF 24