Decyzja ogłoszona dzisiaj wieczorem przez prezydenta USA Donalda Trumpa ma duże znaczenie, ponieważ jeśli Stany Zjednoczone porzucą porozumienie, mogą tak zrobić też inne państwa. Porozumienie zawarte w stolicy Francji dwa lata temu określa plan działania, który ma zapewni ochronę planety przed zmianami klimatu.
"Nie zmieniajmy klimatu na gorszy"
Od ubiegłotygodniowej wizyty Trumpa w Europie, polityk podkreślał, że decyzję o realizacji przez USA postanowień szczytu ogłosi w tym tygodniu.
Amerykańskie media spekulują, że prezydent już podjął decyzję o wycofaniu się Stanów Zjednoczonych z porozumienia m.in. z powodu niekorzystnych dla USA ustaleń. Trump swoją decyzję ma ogłosić dzisiaj o 15.00 (czasu lokalnego) w Waszyngtonie.
"Donaldzie Trump, proszę nie zmieniał klimatu (politycznego) na gorszy" – napisał na Twitterze Donald Tusk, apelując do amerykańskiego prezydenta. Wczoraj głos w tej sprawie zajął też szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker, który stwierdził, że USA nie mogą po prostu "opuścić" porozumienia, a ewentualna decyzja Trumpa o wycofaniu się z zobowiązań, świadczy o tym, że nie ma on wszystkich informacji.
Czytaj też:
"Covfefe". Prezydent Trump twittuje, internauci komentują
Czytaj też:
Po szczycie G7 Niemcy ostro krytykują Trumpa. "Panie Prezydencie, jest Pan idiotą"