Antoni Macierewicz wygłosił niedawno przemówienie z okazji rocznicy zakończenia II wojny. Zgromadzonym na uroczystości słuchaczom ogłosił, że Polacy „nie zniżyli się do kolaboracji”. – Polska była jedynym narodem, jedynym państwem, które nigdy nie kolaborowało ani z sowieckim, ani z niemieckim zaborcą, które nie stworzyło w czasie II wojny światowej rządu kolaborującego – mówił minister obrony. Trudno nie opatrzyć tych słów komentarzem. W rzeczywistości bowiem jedną z podstawowych przyczyn naszej klęski było nierówne traktowanie obu naszych okupantów. O ile wobec Niemców Polacy rzeczywiście zachowali postawę niezłomną, o tyle II wojna światowa w naszym wykonaniu była całym pasmem kompromisów, układów, ustępstw, umizgów i aktów kolaboracji z bolszewikami.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.