Po drugie, ma posiadać naturalną odporność wzmocnioną przez łaskę. Przyszli papieże „powinni być obficie obdarowani nadprzyrodzonym darem wiary oraz ludzkimi darami intelektu i osobowości niezbędnymi do tego, by przeobrazić tę wiarę w atrakcyjną ewangeliczną propozycję, muszą także odznaczać się dużą odpornością fizyczną i psychiczną, muszą być zdolni […] do tego, by czerpać obfitość energii, cierpliwości, współczucia, wytrzymałości ze źródła własnej modlitwy”. Po trzecie, następca św. Piotra ma mieć doświadczenie pastoralne. „Kościołowi – zauważa amerykański apologeta – najlepiej służą papieże, którzy zademonstrowali już wcześniej umiejętności ewangelicznie skutecznego przywództwa duszpasterskiego, włączając w to umiejętność sprostania wyzwaniom ze strony wyrafinowanych i wykształconych osób pogardzających religią”.
Po czwarte, cechą niezbędną papieża jest umiejętność właściwej oceny ludzi. Nie tylko powinien być on świętym człowiekiem i dobrym nauczycielem, lecz także ma odznaczać się rozeznaniem co do osób mianowanych na wysokie urzędy czy katedry biskupie. Po piąte, papieżowi powinna towarzyszyć otwartość i ciekawość ludzi i świata, nie może opierać się jedynie na kościelnych źródłach informacji, lecz ma czerpać z różnych miejsc, aby zbudować kompletny obraz rzeczywistości, w której egzystuje Kościół. „Tylko w ten sposób papież uzyska szczegółowe wyczucie tego, jak katolicyzm ewangeliczny radzi sobie w niosącym co chwilę nowe wyzwania świecie”. Po szóste, przyszłym papieżom ma towarzyszyć strategiczna wizja, charakterystyczna dla ludzi posiadających głębię wiary. Według G. Weigla dotyczyć ma ona trzech filarów: wzrostu Kościoła w Trzecim Świecie, rekonwersji postchrześcijańskiego Zachodu oraz ekspansji wojowniczego odłamu islamu. „Osoby, których umiejętności ograniczają się jedynie do rozwiązywania problemów w danej sytuacji, nie posiadają tym samym ważnej cechy niezbędnej ewangelicznemu katolickiemu papieżowi: zdolności tworzenia nowych możliwości przez szukanie nowych dróg tam, gdzie inni widzą tylko przeszkody”.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.