"W najbliższą sobotę miałem być na Piwo z Mentzenem w Poznaniu. Niestety przed chwilą otrzymaliśmy informację, że Nocny Targ Towarzyski, w którym impreza miała się odbyć, odmawia wykonania naszej umowy i udostępnieniu nam miejsca, ponieważ mam prawicowe poglądy" – poinformował w środę w mediach społecznościowych polityk Konfederacji.
"To już drugi taki przypadek w Poznaniu w ostatnich dwóch miesiącach, po Uniwersytecie Ekonomicznym. Co ciekawe w innym miastach nie mam takich problemów, ludzie poza Poznaniem zachowują się mniej parszywie" – dodał Mentzen.
"Nie będę już pisał, co sądzę o takim podejściu, gdy najpierw się kogoś zaprasza lub zgadza na przeprowadzenie wydarzenia, a potem odwołuje to z powodów poglądów politycznych. Szkoda czasu na wyzłośliwianie się, czy wytykanie lewicowym oszołomom ich hipokryzji, zakłamania i braku elementarnej przyzwoitości" – podkreśla dalej polityk.
Jak tłumaczy Mentzen, ponieważ jego współpracownicy nie są w stanie znaleźć na ostatnią chwilę odpowiedniego miejsca na spotkanie, sobotnie "piwo" prawdopodobnie się nie odbędzie.
Reakcja na odwołanie spotkania
Odwołanie spotkania z polityk w ostatnim momencie wywołało wiele komentarzy. Jak informuje poseł Konfederacji Konrad Berkowicz, wiele osób postanowiło zareagować poprzez pozostawianie na stronie lokalu Nocny Targ Towarzyski negatywne opinie.
"Właściciele lokalu w Poznaniu, którzy nie wywiązali się z umowy ze Sławomirem Mentzenem szybko zostali zasypani negatywnymi opiniami. W końcu, by zatrzymać spadek oceny, ustawili, że są zamknięci. Tak działa wolny rynek!" – relacjonuje Berkowicz.
Tymczasem właściciele lokalu w mediach społecznościowych nie okazują skruchy za nieprofesjonalne zachowanie, ale tłumaczą, że są "od wesołych piosenek z głośników i lania zimnego piwa, a nie od polityki".
"Nie będziemy pozwalać na organizacje eventow gdzie jest cień szansy, że będą propagowane poglądy uwsteczniających nasz kraj i ludzkie poczucie godności. Nie zgadzamy się z nimi i mamy prawo nie zgadzać się na organizacje takich rzeczy u nas (chyba). I może mimo, że nie jest to super biznesowy ruch, to mamy nadzieję, że przesieje na naszym terenie chociaż trochę pełnych nienawiści osób" – czytamy we wpisie od właścicieli lokalu, którzy podpisują się jako "Parszywcy z Poznania".
Czytaj też:
Mentzen: Albo użyteczny idiota, albo ktoś przekupiony do ogłupiania ludziCzytaj też:
Polityk Konfederacji: Mamy już prawie kompletny plan rządu na zimę