Pożar wybuchł w piątek po południu na terenie zakładu produkcji paliw. Nie ma informacji, aby ktoś odniósł rany. Strażacy zaapelowali, by omijać teren zakładu.
Osła. Pożar zakładu produkcji paliw
Lokalne media podały, że z nieznanych przyczyn zapłonęły odpady, które znajdowały się na terenie firmy Prodigo.
W akcję gaśniczą zaangażowanych jest ponad 30 zastępów straży pożarnej, a kolejne cały czas dołączają. W gaszeniu pożaru biorą udział jednostki z Legnicy, Bolesławca, Złotoryi, Polkowic i Lublina. Podano, że ogniem zagrożony jest cała fabryka.
Apel komendanta straży
Komendant straży pożarnej w Bolesławcu bryg. mgr inż. Andrzej Śliwowski w rozmowie z lokalnymi mediami ocenił, że działania na miejscu zdarzenia potrwają minimum całą noc.
– Sytuacja nie jest jeszcze opanowana. Proszę, żeby nikt na teren zakładu oprócz strażaków nie przyjeżdżał, bo będzie nam utrudniał akcję. Organizujemy działania, na pewno będą długotrwałe, ale staramy się panować nad sytuacją – powiedział.
Obawiając się dalszego rozprzestrzeniania ognia, sąsiadująca z zakładem firma samochodowa ewakuuje swoje produkty ze strefy przemysłowej.
Czytaj też:
Pożar w szpitalu psychiatrycznym. Są poszkodowaniCzytaj też:
Olbrzymi pożar Parku Narodowego Czeska Szwajcaria