Przypomnijmy, że Dariusz M. został zatrzymany pod koniec grudnia ub. roku po zgłoszeniu o awanturze domowej. Znany i utytułowany bokser miał w wydychanym powietrzu miał 1,2 promila. Ponadto w jego mieszkaniu znaleziono także 0,3 g tajemniczego białego proszku. Badania wykazały, że była to kokaina.
Dariuszowi M. postawiono zarzuty używania wobec żony obraźliwych słów oraz jednorazowego naruszenia jej nietykalności cielesnej. Obrońca boksera utrzymuje, że były mistrz świata wagi półciężkiej jest niewinny i nigdy nie uderzył swojej żony.
Dariusz M. to były mistrz świata kilku federacji w kategorii półciężkiej. Przez lata był uznawany za jednego z czołowych bokserów świata, który w swojej karierze zanotował zaledwie dwie porażki. Bokser w ostatnich latach zasłynął z krytycznych uwag pod adresem obecnej partii rządzącej, a także pozytywnych opinii na temat homoseksualistów. M. przychylnie wypowiadał się również na temat adopcji dzieci przez pary homoseksualne i podkreślił, że w przypadku gdy dziecko znajduje się w rodzinie patologicznej, lepiej dla niego byłoby, gdyby został adoptowany przez parę homoseksualną.