Schetyna: Atak PiS na Sąd Najwyższy to zapowiedź zamachu stanu

Schetyna: Atak PiS na Sąd Najwyższy to zapowiedź zamachu stanu

Dodano: 
Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna i przewodniczący KP PO Sławomir Neumann  podczas konferencji prasowej w Sejmie
Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna i przewodniczący KP PO Sławomir Neumann podczas konferencji prasowej w Sejmie Źródło:PAP / Paweł Supernak
Grzegorz Schetyna zapowiedział na jutro specjalne posiedzenie zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej ws. ustawy posłów PiS o Sądzie Najwyższym. Lider PO wezwał także prezydenta Andrzeja Dudę, aby ustosunkował się do zapisów projektu. – Prezydent Duda powinien stwierdzić niekonstytucyjność zamachu na Sąd Najwyższy – podkreślił.

Prawo i Sprawiedliwość złożyło wczoraj w Sejmie projekt ustawy dotyczący Sądu Najwyższego. Projekt zakłada m.in., że po wejściu w życie ustawy sędziowie SN, których powołano na podstawie dotychczasowych przepisów, przejdą w stan spoczynku. Wyjątkiem mają być sędziowie wskazani przez Ministra Sprawiedliwości.

Czytaj też:
PiS złożyło poselski projekt nowej ustawy o Sądzie Najwyższym

"To zapowiedź zamachu stanu"

W ocenie polityków Platformy Obywatelskiej zawarte w projekcie zapisy pokazują, ze Jarosław Kaczyński dąży do wprowadzenia w Polsce rządów dyktatorskich. – Chcemy bardzo wyraźnie powiedzieć, że odbieramy ten akt jako zapowiedź zamachu stanu. To jest likwidacja niezależności Sądu Najwyższego, to uderzenie we władzę sądowniczą, w trójpodział władz, demokrację parlamentarną i w historię ostatnich 27 lat – podkreślał na konferencji prasowej Grzegorz Schetyna. Lider PO przekonywał, że Jarosław Kaczyński chce mieć wpływ nie tylko na dyscyplinowanie sędziów, ale także na wolne wybory. – Przecież SN akceptuje wyborczy werdykt – wskazywał.

"Został zamknięty pewien czas - 27 lat wolności i solidarności"

– Jeżeli dojdzie do sfałszowania wyniku wyborów, każdych wyborów, które są przed nami, to spolegliwy Sąd Najwyższy będzie akceptował te werdykty, bo będzie odbierał sygnały i decyzje z Nowogrodzkiej – przekonywał Schetyna i dodawał: "Nie możemy do tego dopuścić". – Zrobimy wszystko, żeby zablokować program legislacyjny tej ustawy. Tutaj w Sejmie, a także aktywnościami zewnętrznymi. Na jutro zwołujemy specjalny zarząd krajowy, po którym przyjmiemy scenariusz następnych działań i przedstawimy go opinii publicznej – zapowiedział szef PO.

– Wczoraj wieczorem został zamknięty pewien czas – 27 lat wolności i suwerenności. Prezes Kaczyński chce przejąć władzę dyktatorską i do tego potrzebne mu jest panowanie nad władzą sądowniczą. Zrobimy wszystko, żeby do tego nie dopuścić – skwitował.

facebook

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także