O planach opodatkowania właścicieli mieszkań media informowały już w maju. Jak przekonuje dzisiejsza "Rzeczpospolita" Ministerstwo Aktywów Państwowych planuje obłożyć podatkiem te mieszkania, które są trzymane jako lokata kapitału. Innymi słowy rząd - przekonywała gazeta - opodatkuje osoby, które nie udostępniają kupionych lokali pod wynajem.
"Intencją tych działań jest ograniczenie spekulacji oraz wzmocnienie rynku najmu, gdzie wzmożony popyt zderza się z niską podażą" – czytamy na stronie "RZ".
Ostatecznie podatek ma dotknąć osób, które trzymają pięć lub więcej pustostanów. Co ciekawe, przynajmniej według założeń, daniną będą objęte nie tylko osoby prywatne, ale również fizyczne. Przypomnijmy, że pół roku temu, gdy pojawiły się pierwsze plotki nt. projektu podatku, to danina miała być nakładana już od posiadanych trzech, a nie pięciu, pustostanów.
Resort dementuje doniesienia
Ministerstwo Aktywów Państwowych wydało już jednak oficjalne oświadczenie, w którym zaprzeczyło, jakoby jakiś nowy podatek był planowany.
"W Ministerstwie Aktywów Państwowych nie trwają prace nad podatkiem dla właścicieli mieszkań. Prosimy nie powielać niesprawdzonych informacji" – czytamy na koncie resortu w serwisie Twitter.
Dzisiejsze doniesienia "Rzeczpospolitej" ministerstwo określa jako "fake news".
Rząd zapowiadał zmiany na rynku mieszkaniowym
– Rynek nieruchomości jeszcze przed wojną na Ukrainie nie zaspokajał w pełni potrzeb Polaków – przekonywał wiceminister Paweł Szefernaker kilka miesięcy temu.
Teraz do Polski przybyło ok. 3 mln uchodźców z Ukrainy, którzy chcą wynajmować mieszkania. – Zapewne za jakiś czas, jeśli będą chciały zostać w Polsce, będą myśleć o kupnie mieszkania. Wspólnie z ministerstwem rozwoju myślimy nad rozwiązaniami, które uelastyczniłoby prawo, żeby przyspieszyć wiele spraw związanych z budową mieszkań – wskazał polityk. Dodał, że takie działania są potrzebne "przede wszystkim ze względu na Polaków".
– Będą przygotowywane rozwiązania, które uelastycznią możliwość zwiększenia liczby mieszkań i prawa budowlanego. To nie są sprawy, które można załatwić z dnia na dzień, ale muszą one być zrealizowane z punktu widzenia strategicznego – zwrócił uwagę Szefernaker. Zapewnił, że niektóre rozwiązania zostaną zaproponowane samorządom w połowie maja.
Czytaj też:
Złe wieści dla PiS. Polacy ocenili sytuację budżetową państwaCzytaj też:
Ekspansja funduszy inwestycyjnych na rynku mieszkań. Rząd reaguje