Niemieckie media opublikowały list kanclerza Scholza do szefowej KE Ursuli von der Leyen. Polityk, który mierzy się z trudnościami władzy, apeluje do szefowej Komisji Europejskiej o działania na rzecz konkurencyjności, w których – jak zapewnia – chce ją wesprzeć. "Z treści listu wynika, że zależy mu – co oczywiste – zwłaszcza na konkurencyjności niemieckiego przemysłu" – zauważa Deutsche Welle.
Kanclerz apeluje m.in. o jak najszybsze przyjęcie i wdrożenie wynegocjowanej po 25 latach umowy między Unią Europejską a organizacją Mercosur (Wspólny Rynek Południa), w skład której wchodzą Argentyna, Boliwia, Brazylia, Paragwaj i Urugwaj.
Ulga dla Niemiec
Ponadto Scholz sugeruje, że konieczne są "dodatkowe impulsy zakupowe" dla aut elektrycznych. Według kanclerza trzeba wprowadzić "niebiurokratyczną ulgę podatkową dla pojazdów produkowanych w Niemczech" dla prywatnych zakupów na poziomie krajowym". "W UE zaś widziałby wprowadzenie podobnej krótkoterminową inicjatywę" – czytamy.
Dodatkowo polityk SPD wzywa szefową KE do rozmów z Chinami w sprawie wycofania się z nałożonych kilka miesięcy temu karnych ceł na chińskie elektryki. Powodem jest to, że Berlin obawia się bowiem konfliktu gospodarczego z Chinami i środków odwetowych.. Scholz chciałby rozmów z Pekinem i "polubownego zakończenia sprawy".
Kanclerz Niemiec wezwał też do zorganizowania przez KE "europejskiego szczytu stalowego", aby pomóc sektorowi metalurgicznemu. Polityk chce wspierać energochłonny sektor m.in. poprzez "bardziej pragmatyczne i elastyczne" wsparcie dla przejścia na przyjazną dla klimatu produkcję stali.
Wśród postulatów Scholza znalazło się także ograniczenie biurokracji. Jego zdanie konieczny jest "wspólny europejski impuls, aby zmniejszyć jej koszty i zwiększyć możliwości innowacyjne firm".
Czytaj też:
Berlin w ogniu. Wstrząsające relacje z nocy sylwestrowej w NiemczechCzytaj też:
Nie patrzeć na von der Leyen i zacząć normalnie funkcjonować. Jakubiak przypomina konkrety