Chociaż w zakresie wypadków i utonięć osób w Polsce, w ostatnich latach widać tendencję spadkową, nadal liczby te są wyjątkowego wysokie. Policja, WOPR i organizacje pozarządowe apelują wiec o ostrożność oraz edukują.
Co jest najważniejsze?
Wypoczynek nad morzem czy jeziorem to dla większości z nas czas relaksu i spędzania czasu z rodziną. Najbardziej ostrożni powinniśmy być nad wodę, jeśli jedziemy z małymi dziećmi, które nieświadomie mogą ściągnąć na siebie niebezpieczeństwo, na przykład idąc się kąpać bez naszej wiedzy.
Przede wszystkim pamiętajmy więc o rozsądku – jeśli przebywamy nad wodą z osobami, które nie umieją dobrze pływać, cały czas ktoś musi mieć bawiących się w wodzie na oku. Najlepiej jest znaleźć miejsce, gdzie bezpieczeństwa pilnuje wykwalifikowany ratownik.
Nawet jeśli dobrze pływamy, to nie powinniśmy też pływać po posiłkach lub wysiłku fizycznym, po długim leżeniu na słońcu, lub gdy jesteśmy chorzy i osłabieni. Niebezpieczne może być też przepływanie obok statków, łódek i innych obiektów pływających oraz w pobliżu zapór wodnych czy mostów i przystani.
Jeśli decydujemy się na kąpiel w nieznanym nam miejscu, nie skaczmy, tylko wchodzimy do wody powoli – nie wiemy bowiem jakie dno ma w tym miejscu zbiornik wodny. Eksperci podają też, że najlepiej jest pływać w godzinach 10-18, a optymalna temperatura wody do kąpieli to 22–25 stopni Celsjusza.
Przede wszystkim rozsądek
Do wody najlepiej jest wchodzić powoli, szczególnie jeśli danego dnia jest ciepło. Nagłe ochłodzenie organizmu może spowodować szok termiczny, utratę przytomności, kłopoty z oddychaniem, krążeniem, a nawet zawał serca.
Pamiętaj też, aby mierzyć siły na zamiary i nie wypływać bardzo daleko – szczególnie, jeśli znajdujesz się na niepilnowanym akwenie wodnym. Weź też pod uwagę, że pływając w rzece czy w morzu musisz liczyć się nie tylko z odległością do przepłynięcia, ale także prądami wodnymi czy falami.
Dobrze jest powiedzieć komuś znajomemu, że idziesz pływać, tak by osoba ta była świadoma gdzie jesteś i jak daleko wypływasz. Istotne może być też poinformowanie osób z którymi wypoczywasz jeśli przyjmujesz jakieś leki, które mogą mieć wpływ na twój stan zdrowia.
Alkohol i brawura
Najwięcej wypadków w wodzie ma miejsce z powodu nierozsądnych zachowań, często pod wpływem alkoholu. Szczególnie młodzi ludzie, ale nie tylko, pod wpływem alkoholu decyduje się pływać w niestrzeżonych i źle oświetlonych miejscach. Zdarzają się też przypadki skakania na główkę w nieznanych miejscach, co może doprowadzić do urazów głowy, kręgosłupa lub nawet śmierci.
Ponadto w stanie nietrzeźwym nie jesteśmy w stanie prawidłowo określić swoich możliwości fizycznych, a dodatkowo alkohol osłabia koordynacje ruchową czy koncentracje.
W sytuacji zagrożenia
Ratownicy podkreślają, że jeśli już dojdzie do niebezpiecznej sytuacji, najważniejsze jest zachowanie zimnej krwi. Jeśli widzimy, że ktoś tonie albo straciliśmy go z oczu, to najpierw powiadom o tym drugą osobę, aby wezwała służby ratownicze.
Wtedy możesz zacząć szukać osoby, która weszła do wody – ale tylko jeśli czujesz się na siłach i masz niezbędne do tego umiejętności. Pomoc komuś, kto tonie nie jest łatwo, ponieważ tonąca osoba walczy o życie, działa instynktownie i gwałtowanie – może Cię uderzyć i jej reakcje mogą być nieprzewidywalne.
Jeśli możesz użyć sprzętu ratowniczego – na przykład koła ratunkowego, lub możesz tonącemu podać linę – skorzystaj z tego.
Kiedy uda Ci się już wyciągnąć tonąca osobę na brzeg, sprawdź czy oddycha, a jeśli nie, podejmij resuscytację krążeniowo-oddechową do momentu przyjazdu służb ratowniczych.
Więcej informacji o tym jak bezpieczenie odpoczywać nad wodą w serwisie DajemyRadę.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.