Niedawno posłanka PiS prof. Krystyna Pawłowicz wygrała z redaktorem naczelnym tygodnika "Newsweek" Tomaszem Lisem proces o ochronę dóbr osobistych. Sąd Okręgowy w Warszawie zobowiązał Tomasza Lisa do zamieszczenia w "Newsweeku" przeprosin, zwrotu kosztów sądowych, a także do zapłaty na rzecz posłanki PiS 40 tysięcy złotych zadośćuczynienia. W efekcie komornik sądowy wszedł na konta bankowe redaktora naczelnego "Newsweeka".
Tomasz Lis zapewniał, że o procesie dowiedział się po wyroku i przekonuje że zawiadomienie zostało wysłane na zły adres. Jak się jednak okazuje, już w maju zawiadomienie o procesie odebrała żona dziennikarza, Hanna Lis.
"Super Express" ustalił, że w czwartek na konto komornika sądowego w Wołominie wydawca "Newsweeka", niemiecko-szwajcarski koncern Ringier Axel Springer przelał ok. 50 tys. zł (w tym koszty czynności komorniczych). Tym samym komornik nie będzie ściągał należności z konta Tomasza Lisa.