Przetarg na autobusy dla wojska. Przez błąd urzędników polska spółka straciła szansę na 30 milionów

Przetarg na autobusy dla wojska. Przez błąd urzędników polska spółka straciła szansę na 30 milionów

Dodano: 
Zakład Autosan
Zakład Autosan Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
RMF FM informuje, że w skutek kompromitującego błędu urzędników Autosanu, spółki wchodzącej w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej, firma straciła szansę na kontrakt o wartości 30 milionów złotych. Chodzi o przetarg na autobusy dla wojska.

RMF FM informuje, że Autosan starał się o start w przetargu, ale jego ofertę odrzucono, ponieważ została złożona 20 minut po czasie. Co więcej, po tej wpadce władze spółki w żaden sposób nie walczyły o umożliwienie udziału w postępowaniu i nie skorzystały z możliwości odwołania.

Ostatecznie do przetargu wystartował tylko jeden dostawca - niemiecka firma MAN - i to ona wygrała postępowanie. Za blisko 30 milionów złotych dostarczy polskiemu wojsku 26 dużych autobusów pasażerskich. Część postępowania dotyczącą mniejszych pojazdów unieważniono, zaś 11 sierpnia wojsko podpisało umowę z dostawcą.

Dziennikarze przekonują, że próbowali uzyskać komentarz od prezesa Autosanu, ale ten odesłał ich do PGZ, zaś tam nastąpiło ponowne przekierowanie do Autosanu. "Ustaliliśmy, że w związku z naszą publikacją w Autosanie zwołano pilne zebranie. Prezes Michał Stachura miał przyznać, że on sam ze sprawą nie ma nic wspólnego. Jak udało nam się ustalić - jego umocowanie na stanowisku jest na tyle silne, że nikt nie jest w stanie go odwołać" – czytamy.

Do artykułu odniósł się wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki, który poinformował na Twitterze, że "CBA i SKW zostały powiadomione", a osoba odpowiedzialna za tę sytuację została zwolniona.

twitter

twitter

Źródło: rmf24.pl
Czytaj także