Sanacyjna polityka zagraniczna przed wrześniem 1939 r. podporządkowana była polityce wewnętrznej. Czy teraz jest podobnie?
Niestety, nie udało się nam, „rewizjonistom”, sprowokować rodaków do głębszej refleksji nad osamotnieniem Polaków we wrześniu 1939 r. i po nim. Tymczasem władzę objęła formacja wychowana na romantycznych legendach i nasza współczesna polityka zagraniczna zaczęła upodabniać się do tej z czasów Śmigłego-Rydza i Becka. Tej właśnie, której źródeł i słabości uparcie nie chcemy analizować ani nawet przyjmować do wiadomości. (...)
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.