Pracowniczka H&M odmówiła pomocy osobie niepełnosprawnej. "Niech sobie pan sam z tym radzi"

Pracowniczka H&M odmówiła pomocy osobie niepełnosprawnej. "Niech sobie pan sam z tym radzi"

Dodano: 
Dziennikarz Michał Figurski
Dziennikarz Michał Figurski Źródło:PAP/EPA / Jacek Bednarczyk
Dziennikarz Michał Figurski poprosił o pomoc pracowniczkę sklepu znanej sieci H&M. Młoda kobiet odmówiła jednak pomocy, chociaż prezenter wyjaśnił, że jest osobą niepełnosprawną.

Dziennikarz Michał Figurski wciąż walczy ze skutkami przebytego kilka lat temu wylewu. O swoich problemach ze zdrowiem opowiadał w mediach wielokrotnie, przestrzegając osoby z cukrzycą aby dbały o zdrowie, gdyż to właśnie źle leczona cukrzyca doprowadziła u niego do wylewu.

Nieprzyjemny incydent w sklepie sieci H&M. Figurski oburzony

Kilka dni temu Figurski opisał w mediach społecznościowych sytuację, która miała miejsce w sklepie znanej sieci H&M. Jak relacjonuje dziennikarz, kiedy poprosił o pomoc pracowniczkę sklepu ta odmówiła mu w niegrzeczny sposób.

facebook

"Akurat potrzebuję bielizny, skarpetek, koszulki i spodenek na rehabilitację o 15.00, więc zachodzę. Biały t-shirt, czarny t-shirt, szare spodenki, zestaw kolorowych bokserek z Homerem Simpsonem, skarpetki, no i jeszcze bluzę szary basic se dokładam, bo lubię, a stara się złachmaciła. Lewą rękę zabrał wylew, więc jak zwykle wieszaki trzymam w zębach, a w prawej trzymam gacie i skary. Dopiero od miesiąca chodzę bez laski i jeszcze się potykam, więc proszę przechodzącą obok w firmowym ubraniu młodziutką, ładną filigranową blondynkę w okularach o pomoc w doniesieniu towaru do kasy" – opisuje.

"- Sam sobie będzie pan musiał donieść
- Przepraszam, ale mam z tym problem
- To niech sobie pan sam z tym radzi
- Wie pani, przykro mi, ale jestem niepełnosprawny…" – przytacza następnie dialog z pracowniczką sklepu dziennikarz.

H&M przepraszam za incydent

Jak opisuje Figurski, w doniesieniu zakupów do kasy pomógł mu inny klient. Kiedy dziennikarz próbował ustalić dane sprzedawczyni, pracownicy zasłonili się RODO i nie udzielili mu informacji na ten temat.

Marka zareagowała jednak na sytuację i miała zwrócić się w tej sprawie bezpośrednio do Figurskiego. W piątek dziennikarz opublikował wiadomość, którą wysłał do niego przedstawiciel H&M.

"Traktujemy tę sprawę bardzo poważnie, obecnie weryfikując ten incydent na poziomie sklepu. To, co udało nam się już ustalić to fakt, że pracownica nie miała złych intencji. Oceniła sytuację pochopnie, nie będąc świadomą jej powagi. W odczuciu naszej pracownicy wypowiedziane przez Pana zdania nie były odzwierciedleniem stanu faktycznego związanego z potrzebą pomocy, za co jeszcze raz przepraszamy" – czytamy w oświadczeniu.

H&M zapowiedziało również, że zorganizowane zostaną dodatkowe szkolenia dla pracowników, "aby efektywniej pomagać klientom z niepełnosprawnościami lub innym, którzy tej pomocy szczególnie od nas potrzebują".

Czytaj też:
Problemy znanego dziennikarza. "Nigdy nie unikałem płacenia alimentów"
Czytaj też:
Figurski kontra Wojewódzki. "Wybacz, że podejmowałem Cię w salonie, gdzie książki nie służyły za fototapetę"

Źródło: Wirtualne Media / Facebook/Michał Figurski
Czytaj także