Publicysta "Do Rzeczy” odniósł się w Telewizji Republika do próby samospalenia, która miała niedawno miejsce pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. Jak mówił, ulotka rozrzucona przez tego człowieka, to ciekawy materiał dla socjologów. – Trzeba przyznać, że ten człowiek spisał te 15 bredni, które są tak durne, jak hasło, że w latach 2005-07 była „duszna atmosfera”. Same puste frazesy. Pisałem o tym już dwa lata temu, że jak człowiek rano włączy TOK FM, później poczyta „Wyborczą” a następnie obejrzy TVN, to jest to taki poziom histerii, że człowiek może zwariować. No i mamy tego ofiary – mówił.
– Zwracam uwagę, że dzisiejsze porównanie „Gazety Wyborczej” procesu 16-tu przywódców państwa podziemnego porwanych do Moskwy z jakimiś 14-toma idiotami, którzy zostali ukarani za kładzenie się na ziemi w trakcie ostatnich manifestacji antyrządowych, to tylko Jarosławowi Kurskiemu do pustego łba mogły przyjść – powiedział też Ziemkiewicz.
Czytaj też:
Ziemkiewicz mocno o "Wyborczej" i Kurskim. "Taki poziom histerii, że człowiek może zwariować"
Na słowa Ziemkiewicza szybko zareagował Jarosław Kurski.
Wpis dostrzegł też publicysta "Do Rzeczy", który napisał, że Kurski "zawstydził Mariana Kowalskiego".
twitterCzytaj też:
"Pier***ić polityków". Owsiak skazany za wulgaryzmy