NIK regularnie bada dokumenty dotyczące wykonania budżetu państwa. Kontrolerów instytucji zainteresował dokument dotyczący ubiegłorocznych wydatków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wskazano w nim, że NFOŚiGW przyznał 350 mln złotych na zakup dwóch nowoczesnych śmigłowców Black Hawk S-70i dla polskiej policji. Umowę o zakup maszyn podpisano w grudniu 2022 roku. Problem w tym, że jak podaje "Rzeczpospolita", złamano przy tym prawo.
Policja na staży bioróżnorodności?
Środki dla policji na zakup maszyn pochodziły z zadania "Pomagamy i chronimy – Policja i Państwowa Straż Pożarna na straży bioróżnorodności". Zdaniem kontrolerów, przyznanie finansowania odbyło się w sposób nielegalny, ponieważ ustawa o policji nie zawiera zadań ochrony bioróżnorodności oraz prowadzenia akcji gaśniczych.
"Biorąc pod uwagę powyższe, postępowanie prowadzące do przyznania dofinansowania Komendzie Głównej Policji na przedsięwzięcie niewpisujące się w ustawowe zadania policji, należy uznać za nielegalne i nierzetelne" – napisano w raporcie NIK.
Co więcej, wniosek Komendy Głównej Policji miał być rozpatrywany niezgodnie z procedurą "Dofinansowanie zadań realizowanych przez państwowe jednostki budżetowe".
NFOŚiGW odpiera zarzuty
NFOŚiGW nie zgadza się z zarzutami NIK i podkreśla, że "beneficjentami środków na ochronę bioróżnorodności w NFOŚiGW mogą być na równi zarówno Komenda Główna Policji, jak i Państwowa Straż Pożarna". Podpisana w grudniu ubiegłego roku umowa była umową trójstronną, w której poza Komendą Główną Policji stroną jest również Państwowa Straż Pożarna.
Ta służba z kolei "zgodnie z Ustawą o Państwowej Straży Pożarnej z 24 sierpnia 1991 r. w zakresie podstawowych obowiązków ma (…) »organizowanie i prowadzenie akcji ratowniczych w czasie pożarów, klęsk«".
Czytaj też:
Modernizacja polskiej armii. Zakupiono kolejne śmigłowce Black HawkCzytaj też:
Dwa nowe śmigłowce Black Hawk w rękach polskiej policji