Oświadczenie Tomasza i Justyny Pilacińskich w imieniu osób ze środowiska wokół Fundacji Maximilianum

Oświadczenie Tomasza i Justyny Pilacińskich w imieniu osób ze środowiska wokół Fundacji Maximilianum

Dodano: 
Ks. Przemysław Śliwiński
Ks. Przemysław Śliwiński Źródło:PAP / Paweł Supernak
Oświadczenie Tomasza i Justyny Pilacińskich w imieniu osób ze środowiska wokół Fundacji Maximilianum do ks. Michała Turkowskiego i ks. Przemysława Śliwińskiego.

Kaski, 6 września 2023 roku, Tomasz i Justyna Pilacińscy w imieniu osób ze środowiska wokół Fundacji Maximilianum

Do: Ks. Michał Turkowski Delegat Biskupa ds. Ochrony Dzieci Młodzieży Ks. Przemysław Śliwiński Rzecznik Archidiecezji Warszawskiej

Oświadczenia skierowane do całego świata mają oczywiście swojego faktycznego adresata nawet, jeśli nie został on wprost wskazany. Ostatnie oświadczenie Księży ma taki właśnie charakter, a są dobre powody dla uznania, iż jest to pismo kierowane między innymi do nas. Piszą Księża - jak rozumiemy w imieniu władz Archidiecezji Warszawskiej - o tym, że prowadzą jakieś postępowanie dotyczące „grup organizujących się w formę życia wspólnotowego”, aby zaraz potem dodać, iż „Z punktu widzenia Kościoła jest to więc grupa osób, które jako pełnoletnie organizują swój sposób życia i działania”. Dostrzegamy w tym pewną niejasność…

Tak czy inaczej, z oświadczenia Księży wyczytać bez problemu można, iż to presja medialna jest przyczyną, dla której Księża zdecydowali się zabrać głos w takiej formie.

Niestety, trudno nie odnieść wrażenia, iż jest to oświadczenie które więcej zaciemnia, niż wyjaśnia. Skoro jednak zostało upublicznione, pozwalamy sobie zapytać:

1/ Na jaką pomoc ze strony władz kościelnych mogą liczyć katolicy w wypadku prowadzenia przeciw nim zorganizowanej kampanii medialnej, rzucania najcięższych pomówień, np. oskarżeń o bycie sektą? Szczególnie, że dzieje się to w sytuacji, gdy taka zorganizowana akcja jest częścią większej antykatolickiej kampanii mającej na celu sianie przekonania, iż Kościół to struktura zła, generująca ze swej istoty psychomanipulację, oraz nadużycia seksualne z pedofilią włącznie?

2/ Informują Księża po raz kolejny, iż prowadzą jakieś postępowanie, które dotyczy naszego środowiska. Po raz kolejny pytamy: Jaki jest charakter tego postępowania? W jakim charakterze my w nim występujemy?

3/ Jaka jest rola w tym postępowaniu Dominikańskiego Centrum Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach – o którym piszą Księża w swym oświadczeniu? Co to jest właściwie za podmiot? Na czyje polecenie i pod czyim nadzorem zbiera on wielkie ilości danych o zwykłych katolikach? Z jakiej racji przyjmuje donosy, prowadzi postępowania, włącza się w postępowania także przed sądami świeckimi, działając na rzecz rozbijania małżeństw i dając alibi dla wydawania orzeczeń o antykatolickiej treści?

4/ Media katolickie (np. Gość Niedzielny, Niedziela, Opoka, etc) bardzo chętnie, natychmiast, opublikowały oświadczenie Księży. Zastanawiamy się, czy podobnie stanie się z naszym. A jeśli nie, czy należy to uznać za przykład tego, co Ojciec Święty Franciszek nazywa klerykalizmem?

5/ Nagle w oświadczeniu Księży zniknęły insynuowane uprzednio zarzuty moralne, jakby głównym problemem związanym z naszym środowiskiem były typowo wewnątrzkościelne kwestie kapłańskie. Tego typu spraw hierarchia nigdy nie chciała dyskutować publicznie, a Księża właśnie chcą? Czy Księża będą teraz twierdzić, że nic nie wiedzieli o naszym istnieniu przez ostatnich dwadzieścia lat, a teraz niespodziewanie kwestia ta wyszła na jaw? Doceniamy gotowość Księży do publicznej debaty. My z pewnością jesteśmy bardzo zainteresowani, by ukazać, na czym faktycznie polega działalność Tomasza Terlikowskiego i Pawła Kostowskiego.

Czytaj też:
List rodziców dzieci związanych z "Maximilianum" w obronie ks. Kadzińskiego
Czytaj też:
Oskarżeni o normalność

Czytaj także