"Jeśli wrócą, znów zgodzą się na przymusowe relokacje". PiS prezentuje nowy spot

"Jeśli wrócą, znów zgodzą się na przymusowe relokacje". PiS prezentuje nowy spot

Dodano: 
Donald Tusk w nowym spocie PiS
Donald Tusk w nowym spocie PiS Źródło:X
Jeśli wrócą, znów zgodzą się na przymusowe relokacje. Tylko PiS może powstrzymać Tuska – podkreślono w nowym spocie wyborczym PiS. Partia rządząca nawiązała w nim do polityków PO oraz paktu migracyjnego i zagrożenia związanego z napływem nielegalnych imigrantów do Polski.

Przypomnijmy, że w Brukseli miało miejsce spotkanie ministrów spraw wewnętrznych państw Unii Europejskiej poświęcone kryzysowi migracyjnemu w UE. Głównym tematem był projekt unijnego tzw. rozporządzenia kryzysowego, które jest kluczowym elementem unijnego paktu migracyjno-azylowego. Rozporządzenie zakłada "wybór" między relokacją migrantów bądź zapłatą ekwiwalentu finansowego. Innymi słowy, albo kraje UE będą musiały przyjąć relokowanych migrantów, albo będą karane finansowo. Do tej pory niemiecki rząd był przeciwny paktowi, ale nieoczekiwanie zmienił zdanie i prace ruszyły.

Premier Mateusz Morawiecki wygłosił w piątek rano oświadczenie dla mediów. Szef rządu zapowiedział polskie weto na najbliższy posiedzeniu Rady Europejskiej, które ma dotyczyć kwestii migracji oraz planów Brukseli związanych z przymusową relokacją nielegalnych migrantów. Jak stwierdził premier, "partia Tuska i Webera w przyszłym tygodniu chce przepchnąć w PE pakt, który w ostateczności zmusi Polskę do przyjmowania nielegalnych imigrantów". Premier zapowiedział, że podczas przyszłotygodniowego szczytu Rady Europejskiej Polska stanowczo sprzeciwi się zaproponowanemu przez Brukselę mechanizmowi relokacji migrantów.

Nowy spot PiS

Dziś Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało w swoich mediach społecznościowych nowy spot wyborczy. Zacytowano w nim m.in. wypowiedź sprzed kilku dni wiceprzewodniczącego PO Rafała Trzaskowskiego, który zapewnił, że "nikt nie chce, nie wymaga od nas, nie pyta nas o to, żeby w tej chwili przyjmować dziesiątki tysięcy migrantów". – Nie ma tego problemu – mówił.

W spocie stwierdzono także, że „Donald Tusk unika tego tematu w kampanii”. – Dotąd nie odpowiedział, jak zagłosuje w referendum. Ale wsypali ich kumple. To wniosek, który złożyła grupa, do której należy PO i PSL. Debata o przyspieszeniu relokacji migrantów z Lampedusy już w przyszłym tygodniu w europarlamencie. Dlaczego politycy PO kłamią w kampanii, że nie ma takiego tematu? Dlaczego Tusk unika odpowiedzi? Czy chcesz po wyborach usłyszeć: „to są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi”? „Jako kraj jesteśmy przygotowani właściwie na każdą liczbę”? – słyszymy lektora. – Jeśli wrócą, znów zgodzą się na przymusowe relokacje. Tylko PiS może powstrzymać Tuska – dodaje na koniec.

twitterCzytaj też:
Premier w nowym spocie PiS: Chcą narzucić nam pakt o nielegalnej imigracji
Czytaj też:
Kałużny: Tusk jest również odpowiedzialny za kryzys migracyjny w Europie

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także