Czy ktoś jeszcze pamięta, że wiele lat temu, u początków III RP, politycy zafundowali rolnikom (za pieniądze nierolników) przywilej niepłacenia przez nich podatku dochodowego PIT? I tak już zostało, bo jakoś do dziś nikt nie ma odwagi nawet wspomnieć o tym, że także wobec tego prawa – o podatku dochodowym – wszyscy obywatele RP powinni być równi, niezależnie od tego, czy żyją na wsi, czy w mieście. Stąd miesiąc za miesiącem, rok za rokiem, dekada za dekadą mieszkańcy miast – niczym niewolnicy – płacą podatek dochodowy za siebie i za mieszkańców wsi. Nie tylko zresztą podatek dochodowy, bo także – niemal w całości – składają się na ich emerytury i opiekę medyczną.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
