Katarzyna Lubnauer uznała, że największym problemem z kandydaturą Rafała Trzaskowskiego jest to, że jest to „akt polityczny”.
– Z kandydaturą Rafała Trzaskowskiego jest ten sam problem który mówię od początku. To się stał akt polityczny, trudno udawać że nie ma tej kandydatury na stole – mówiła polityk.
Lubnauer przyznała również, że najprawdopodobniej Trzaskowski będzie "elementem naszego porozumienia", ale nie wyjaśniła, co ma dokładnie na myśli.
Pokonać PiS
Przewodnicząca Nowoczesnej oceniła, że Trzaskowski nie może być pewnym zwycięstwa, a jej zdaniem, to właśnie nie dopuszczenie Prawa i Sprawiedliwości do zwycięstwa w stolicy powinno być teraz głównym celem opozycji.
– Wczorajszy dzień kolejny raz pokazał dlaczego to jest problem i wybierając kandydata na Warszawę trzeba było wybrać takiego który dałby praktycznie 100% pewność że w Warszawie po wyborach nie będzie rządziło PiS czy będzie rządziła opozycja. Dla mnie takim kandydatem mógłby być kandydat wyłoniony wspólnie przez Platformę i Nowoczesną, ale jednak z grona Nowoczesnej – przekonywała, w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Jeden na jeden” telewizji TVN24.
Lubnauer zaznaczyła również, że dotąd liczyła, iż to Kamila Gasiuk-Pihowicz będzie wspólną kandydatką opozycji na prezydenta Warszawy.
Czytaj też:
Lubnauer: Petru może ze mną nie chcieć rozmawiać
Czytaj też:
Nowoczesna zjednoczy opozycję? Lubnauer: Już po rozmowach telefonicznych ze Schetyną i Kamyszem