Zełenski gratuluje Tuskowi. "Razem jesteśmy nie do pokonania"

Zełenski gratuluje Tuskowi. "Razem jesteśmy nie do pokonania"

Dodano: 
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Źródło:PAP/EPA / Sergey Dolzhenko
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał gratulacje nowemu premierowi Polski, Donaldowi Tuskowi.

W poniedziałek wieczorem Sejm zdecydował w głosowaniu, że Donald Tusk będzie nowym premierem. Za powołaniem szefa PO na stanowisko szefa rządu opowiedziało się 248 posłów, przeciw było 201, nikt nie wstrzymał się od głosu. Sejm wybiera prezesa Rady Ministrów bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Wcześniej posłowie nie udzielili wotum zaufania rządowi Mateusza Morawieckiego.

Sytuacja polityczna w Polsce jest obserwowana bacznie na całym świecie. Zmiana władzy w naszym kraju to także ważna wiadomość dla Ukrainy. "Gratuluję Donaldowi Tuskowi wyboru na premiera RP przez Sejm. Przyszłość Ukrainy i Polski leży w jedności, wzajemnej pomocy i strategicznym partnerstwie w celu pokonania naszego wspólnego wroga. Kiedy stoimy razem, wolność obu naszych narodów jest nie do pokonania" – napisał na portalu X Wołodymyr Zełenski.

"Doceniamy wsparcie Polski. Razem wzmacniamy siebie i całą Europę. Jestem pewien, że Ukraina i Polska nadal będą zaangażowane w sprawę obrony globalnej wolności" – podkreślił ukraiński prezydent.

Donaldowi Tuskowi pogratulował także premier Ukrainy, Denys Szmyhal. "Gratulacje z okazji wyboru na stanowisko Prezesa Rady Ministrów. Wierze, że Ukraina i Polsk tworzą dziś nową kartę w historii stosunków bilateralnych, a także całej zjednoczonej Europy. Dla mnie będzie zaszczyt i przyjemność współpracować z Panem Premierem i Rządem RP na rzecz wspólnej przyszłości europejskiej naszych krajów i społeczeństw. Razem zwyciężymy! Razem jesteśmy silniejsi!" – wskazuje premier.

Tusk dziękuje Polakom

Tuż po głosowaniu, Tusk zabrał głos. – Jutro będziemy mieli okazję debatować nad expose, będą pytania, wielogodzinna debata. Chcę podziękować Polkom i Polakom. Dziękuję Polsko, to jest naprawdę wspaniały dzień. Nie dla mnie, ale dla tych wszystkich, którzy przez te długie lata głęboko wierzyli, że jeszcze będzie lepiej, przegonimy mrok – mówił nowy premier. – To wyście zrobili. Wy na tej sali, ale przede wszystkim miliony Polek i Polaków. Będę dłużnikiem tych wszystkich, którzy zaufali nowej, wspaniałej, polskiej nadziei. Dzień 15 października to był dzień polskiej nadziei. Tym, którzy wierzą w nas i Polskę albo dają chociaż kredyt zaufania, bardzo dziękuję – wskazywał Tusk.

– Chciałem to zwycięstwo dedykować obu moim dziadkom. Byli kolejarzami w Wolnym Gdańsku (...). Obaj spędzili wojnę w obozach koncentracyjnych. Kiedy 90 proc. ludzi uciekło z dawnego Wolnego Miasta Gdańska, to wśród tych, którzy pozostali byli moi dziadkowie – mówił, krytykując "politykę pogardy PiS".

Czytaj też:
Tusk premierem. Von der Leyen zabrała głos
Czytaj też:
"Jestem to winny obu moim dziadkom". Tusk zwrócił się do Kaczyńskiego w mocnych słowach

Opracowała: Zuzanna Dąbrowska
Źródło: X
Czytaj także