– To bardzo dziwne, że politycy, posłowie Prawa i Sprawiedliwości, którzy dzisiaj powinni być obecni na sali [Sejmu – przy. red.], bo za chwilę mamy głosowania, są w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Bo część ich okupuje ministerstwo – powiedziała Bożena Żelazowska, cytowana przez TVN24.
Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego przekazała, że politycy PiS mają w siedzibie resortu "oddzielną salę, do której zostali zaproszeni".
"W związku z przeprowadzoną interwencją poselską posłów PiS w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwo udostępniło materiały, które dotyczyły tematu interwencji" – podało w środę po godz. 13:00 oficjalne konto resortu na portalu X. "Proszę nie kłamać!!!! Niczego nie otrzymaliśmy, czekamy!" – odpowiedziała poseł PiS Mirosława Stachowiak-Różecka.
Zmiany w mediach publicznych
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Nowe zarządy spółek zostały wyłonione przez nowe rady nadzorcze powołane przez ministra.
"Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, posiadającego 100 proc. akcji w Spółkach, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych odwołał 19 grudnia 2023 r. dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze ww. Spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek" – czytamy w komunikacie resortu.
Według ministerstwa, zabezpieczenie wydane przez Trybunał Konstytucyjny w dniu 14 grudnia 2023 r., zgodnie z pisemnym stanowiskiem wydanym przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa jako organu, który reprezentuje od strony prawnej interesy Skarbu Państwa, jest "prawnie bezskuteczne i w żaden sposób nie wiąże ani Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ani nowych Zarządów czy Rad Nadzorczych Spółek".
Czytaj też:
PiS skarży się Verze Jourovej. "Bardzo prosimy o to"Czytaj też:
"Czarna środa". Senator PiS: To jest początek końca "koalicji ośmiu gwiazdek"