"Wygrywa ten, kto ma wygrać". Sopiński o konkursie ministra Bodnara

"Wygrywa ten, kto ma wygrać". Sopiński o konkursie ministra Bodnara

Dodano: 
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar Źródło:PAP / Albert Zawada
"Czym różni się powołanie Prokuratora Krajowego bezpośrednio przez Ministra Sprawiedliwości od jego wyboru w trybie konkursowym? Niczym. Bo wybierających wybiera Minister Sprawiedliwości" – ocenia dr Michał Sopiński, komentując pomysł konkursu, jaki ogłosił Adam Bodnar.

Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny ogłosił konkurs na stanowisko Prokuratora Krajowego i powołał Zespół, który oceni kandydatów.

Kto może zgłosić się do konkursu? "Kandydat na stanowisko Prokuratora Krajowego musi: posiadać co najmniej 15 lat doświadczenia na samodzielnym stanowisku prokuratora, przedstawić w formie pisemnej: drogę zawodową, z uwzględnieniem informacji o prowadzonych lub zakończonych wobec niego postępowaniach dyscyplinarnych oraz zaprezentować koncepcję funkcjonowania prokuratury" – czytamy w komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości.

Sopiński pisze o "demokraturze"

"Czym różni się powołanie Prokuratora Krajowego bezpośrednio przez Ministra Sprawiedliwości od jego wyboru w trybie konkursowym? Niczym. Bo wybierających wybiera Minister Sprawiedliwości" – komentuje dr Michał Sopiński, rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości.

twitter

"Istotą »demokratury« jest zachowanie gry pozorów w postaci procedur konkursowych, w których wygrywa ten kto ma wygrać lub fikcyjnych wyborów, w których wybiera się tego, który powinien zostać wybrany. Mechanizm demokratyczny staje się wtórnym narzędziem legitymizacji władzy zamiast faktycznym sposobem jej wyboru" – kontynuuje.

Sopiński podkreśla, że tylko konkurs ogłoszony przez Bodnara jest tylko wybiegiem, gdyż ostatecznie to i tak minister wskazuje Prokuratora Krajowego, "tyle że rękami innych".

Kto znajdzie się w zespole Bodnara?

Na czele zespołu, który ma wybrać zwycięzcę konkursu stoi zastępczyni Bodnara a w składzie są dwaj doradcy społeczni, dwaj przedstawiciele Krajowej Rady Prokuratorów, dwaj specjaliści w zakresie nauk prawnych – wszyscy wskazani przez ministra sprawiedliwości. Oprócz tego w skald zespołu wchodzi jedna osoba wskazana przez Naczelną Radę Adwokacką i Krajową Izbę Radców Prawnych.

Ostatecznie to Bodnar ma bezpośredni wpływ na 7 z spośród 9 członków zespołu. "Czy nie prościej byłoby gdyby sam Minister go wskazał? Na pewno prościej, jednak wówczas nie miałby miejsca mechanizm wtórnej legitymizacji, o którym pisałem wcześniej. Co więcej nominat byłby jednoznacznie kojarzony z Ministrem Sprawiedliwości" – podkreśla.

Na koniec dr Sopiński dodaje, że zgodnie z prawem Prokuratorem Krajowym w rzeczywistości nadal jest Dariusz Barski.

Czytaj też:
Polskę czeka chaos prawny jakiego jeszcze nie było? Sensacyjna decyzja szczecińskiego sądu
Czytaj też:
Kaczyński: Musimy odzyskać medialną siłę po to, aby w Polsce była demokracja

Źródło: X
Czytaj także