TVP Info uderza w lokatorów. Prezenter: Z dzieckiem niełatwo o eksmisję

TVP Info uderza w lokatorów. Prezenter: Z dzieckiem niełatwo o eksmisję

Dodano: 
Mikrofon TVP Info
Mikrofon TVP Info Źródło:PAP / Albert Zawada
W studiu TVP Info dyskutowano nt. wynajmu mieszkań w kontekście "eksmisji niepłacącego lokatora".

Na antenie TVP Info dyskutowano na temat sytuacji, w których lokator przestaje płacić czynsz. Wskazywano na narzędzia, które ma wówczas do dyspozycji właściciel mieszkania. W pewnym momencie rozmowa zeszła na wątek eksmisji.

– Takich spraw jest więcej, słyszymy o nich często. Puenta jest jedna: że wynajem mieszkania w Polsce to działalność wysokiego ryzyka – mówił dziennikarz prowadzący rozmowę w TVP Info.

– Zdecydowanie tak. Natomiast można też się na tę okoliczność zabezpieczyć. Możemy zawierać umowy najmu okazjonalnego bądź instytucjonalnego i nie można tutaj generalizować – odparła radczyni prawna Elżbieta Liberda.

Wciąż z dzieckiem nieletnim nie miałaby pani łatwo, jeśli chodzi o eksmisję – zauważył prezenter. – Jest to oczywiście bardzo trudne – zgodziła się Liberda.

twitter

Sposób, w jaki potraktowano temat, wywołał falę oburzenia. "Niesamowite. 'Wciąż, z dzieckiem nieletnim pani nie miałaby łatwo, jeśli chodzi o eksmisję'. W mediach publicznych wolałbym chyba cykl pt. jakie prawa przysługują lokatorom, jak bronić się przed lichwą i jak załatwić swoje sprawy w spółdzielni. Myślę, że widzowie również" – komentuje dziennikarz "Dziennika Gazety Prawnej" Marek Mikołajczyk. Łukasz Jankowski z Radia Wnet pisze: "JPR, nowa tvp to jest gorszy syf niż wcześniej". Całą sytuację niezwykle dosadnie skomentował działacz miejski Jan Śpiewa. "Ja pie***le" – napisał.

Promocja "flippingu" w TVP

Niedawno Elżbieta Liberda promowała w programie "Pytanie na śniadanie" TVP tzw. flipping. Metoda polega na uzyskiwaniu zysków ze szybkiej sprzedaży mieszkania, które wcześniej zostało nabyte po okazyjnej cenie. W teorii nie ma tym niczego złego, ale praktyka pokazuje, że flipperzy potrafią stosować nieetyczne działania.

Często zarzuca się im wykorzystywanie trudnej sytuacji lokatorów danego mieszkania. Wymuszanie remontów, dzielenie lokum na dwie części lub pospolite oszustwa, to tylko niektóre z działań, o jakie są oskarżani flipperzy. Ukazanie tego tematu w pozytywnym świetle w publicznej telewizji również wzbudziło oburzenie.

Czytaj też:
Dowbor porównuje flipping do... sprzedaży warzyw. "Co w tym złego?"

Źródło: TVP Info / X
Czytaj także