Kierownik wyprawy na K2 o Pakistańczykach: Helikopter nie ruszy, jeśli nie ma gotówki

Kierownik wyprawy na K2 o Pakistańczykach: Helikopter nie ruszy, jeśli nie ma gotówki

Dodano: 
K2
K2 Źródło:TVP
– Próbujemy z pomocą ambasady polskiej w Pakistanie uruchamiać pewne kontakty. Rzecz polega na tym, że operator nie ruszy, jeśli nie ma gotówki. Oni nie liczą się z gwarancjami – mówił Krysztof Wielicki, kierownik wyprawy na K2 na antenie TVP Info. W ten sposób skomentował oczekiwanie na pomoc ze strony Pakistańczyków dla Rafała Froni, który uległ wypadkowi w trakcie wspinaczki.

Około godziny 14 czasu polskiego, na uczestnika polskiej wyprawy na K2, Rafała Fronię, spadł kamień, w wyniku czego himalaista ma złamaną kość przedramienia. Do wypadku doszło podczas podchodzenia do obozu C1 (5900m).

Czytaj też:
Poważny wypadek na K2. Polski himalaista czeka na transport do szpitala

– Dzisiaj helikopter nie mógł przylecieć. Czekamy na decyzję. Może jutro. Są jeszcze pewne problemy proceduralne związane z gwarancjami, ale mam nadzieję, że jak najszybciej uda się Rafała ewakuować do szpitala – powiedział Krzysztof Wielicki, kierownik wyprawy na K2 w rozmowie z TVP Info.

Wielicki stwierdził, że "oczekiwanie na helikopter może się przedłużyć". – Próbujemy z pomocą ambasady polskiej w Pakistanie uruchamiać pewne kontakty. Rzecz polega na tym, że operator nie ruszy, jeśli nie ma gotówki. Oni nie liczą się z gwarancjami. Nie potrafią nawet przeczytać naszych polis ubezpieczeniowych. Jest problem, bo nasz agent akurat nie ma środków, żeby złożyć ten depozyt. Myślę, że nasza ambasada spróbuje poprzez MSZ ten temat rozwiązać – mówił.

Źródło: TVP Info
Czytaj także