Prokuratura zbada sprawę zakupu i wykorzystywania programu Hermes

Prokuratura zbada sprawę zakupu i wykorzystywania programu Hermes

Dodano: 
Siedziba Prokuratury Krajowej
Siedziba Prokuratury Krajowej Źródło:Wikimedia Commons
Prokuratura Krajowa zamierza zbadać zasadność zakupu oraz sposoby wykorzystywania narzędzia Hermes.

"Gazeta Wyborcza" poinformowała w poniedziałek, że Prokuratura Krajowa kupiła za 15 mln zł system szpiegowski Hermes. Autorzy tekstu twierdzą, że program jest "jeszcze bardziej zaawansowany niż Pegasus".

Jak czytamy, "zakupu dokonano wiosną 2021 r. Prokuratorem Krajowym był wtedy Bogdan Święczkowski, jeden z najbliższych współpracowników Zbigniewa Ziobry. W 2022 r. Święczkowski odszedł z PK i został sędzią Trybunału Konstytucyjnego".

"O istnieniu Hermesa obecne kierownictwo PK dowiedziało się w niecodzienny sposób" – twierdzi "GW". W ubiegłym tygodniu do PK miał przyjść rachunek za abonament na Hermesa. Według ustaleń gazety, obsługą oprogramowania zajmowali się dwaj byli funkcjonariusze ABW. Mieli oni przeszkolić w tym zakresie małą grupę prokuratorów.

Artykuł wywołał poruszenie. Odnieśli się do niego m.in. marszałek Szymon Hołownia. Tymczasem serwis Zaufana Trzecia Strona, zajmujący się kwestiami cyberbezpieczeństwa wskazuje, że "artykuł jest upstrzony absurdami, a z Hermesem jest jak z rowerami na Placu Czerwonym".

Portal odnosi się do cytatu "anonimowego specjalisty ds. informatyki", który w tekście "GW" mówi, że "Hermesa nie można wykryć narzędziami typu 'spyware' jak Pegasusa, bo instaluje się w niższej warstwie systemowej, daje większe możliwości ingerencji w urządzenie".

Prokuratura zbada sprawę

W wydanym oświadczeniu Prokuratura Krajowa poinformowała, że zweryfikuje i zbada zasadności zakupu i sposobu wykorzystywania w tej jednostce organizacyjnej prokuratury profesjonalnego narzędzia do automatyzacji procesu gromadzenia informacji z otwartych źródeł OSINT (Open Source Intelligence).

W komunikacie przypomniano, że Hermes umożliwia pozyskiwanie i przetwarzanie informacji z szeregu dostępnych źródeł (m.in. informacji z portali społecznościowych, stron internetowych, danych zamieszczanych na forach internetowych oraz ujawnianych w publikowanych bazach danych). Program miał służyć zarówno Prokuraturze Krajowej, jaki i podległym jej jednostkom. Sprawę będzie badała Prokuratura Regionalna w Rzeszowie.

Czytaj też:
Hołownia wzburzony sprawą Hermesa. "Szalenie poważne"
Czytaj też:
Hermes, lepszy Pegasus? Ostrowski wydał oświadczenie: Informacje "GW" nieprawdziwe

Źródło: Prokuratura Krajowa
Czytaj także