Kierwiński śle pozwy. Jeden dostanie Protasiewicz

Kierwiński śle pozwy. Jeden dostanie Protasiewicz

Dodano: 
Marcin Kierwiński
Marcin Kierwiński Źródło:PAP / Leszek Szymański
Były szef MSWiA Marcin Kierwiński potwierdził, że pozywa dwie osoby. Chodzi o oskarżenia o to, że podczas Dnia Strażaka był "pod wpływem".

Na początku maja Marcin Kierwiński – jako szef MSWiA – wziął udział w obchodach Dnia Strażaka. Podczas uroczystości na placu Józefa Piłsudskiego w Warszawie polityk wygłosił do świętujących strażaków przemówienie, które wywołało wiele krytycznych komentarzy. Wszystko z powodu dziwnego, bełkotliwego brzmienia głosu ministra. Wielu sugerowało, że jest pod wpływem alkoholu, czemu od samego początku Kierwiński zdecydowanie zaprzecza. Poddał się badaniom, które wykazały, że był trzeźwy – to jednak nie zakończyło spekulacji.

– Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia – poniosą prawne konsekwencje – zapowiedział 5 maja ówczesny minister.

Teraz był pytany o zapowiadane pozwy. – Jeden dotyczy byłego polityka – kiedyś Platformy – a aktualnie nie wiem. Chyba bez przynależności – powiedział polityk PO w Polsat News, zdradzając kogo dotyczą wspomniane pozwy. Na pytanie Bogdana Rymanowskiego, czy chodzi o Jacka Protasiewicza, kandydat do europarlamentu przytaknął.

Były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz ocenił 5 maja na platformie X, że ówczesny minister był nietrzeźwy.

– Następny będzie dotyczył pewnego funkcjonariusza PiS, zatrudnionego w telewizji pisowskiej poprzedniej. Jeden z poprzednich pisowskich dziennikarzy – dodał. Najprawdopodobniej chodzi o byłego szefa portalu TVP Info Samuela Pereirę.

Sprawa Kierwińskiego. Komunikat Państwowej Straży Pożarnej

PSP opublikowała komunikat dot. zdarzenia z udziałem byłego szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego.

"W związku z organizacją Centralnych Obchodów Dnia Strażaka 4 maja 2024 roku na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie Komenda Główna PSP poprosiła o wyjaśnienia dotyczące problemów z nagłośnieniem od firmy obsługującej uroczystość. Podczas próby generalnej przed uroczystością, w dniu 3 maja 2024 roku, przedstawiciele Komendy Głównej PSP zgłaszali problemy z nagłośnieniem, które zniekształcało wymawiane treści. Zwrócono się o poprawę nagłośnienia do firmy obsługującej uroczystość. W trakcie Centralnych Obchodów Dnia Strażaka okazało się, że nie wszystkie zgłaszane problemy z nagłośnieniem zostały usunięte" – wskazano w komunikacie Państwowej Straży Pożarnej.

Czytaj też:
Tusk chce pozbawić Kierwińskiego kolejnej funkcji? "Jest pozamiatany"
Czytaj też:
Ministrowie i posłowie uciekają do Brukseli. Polacy oburzeni

Źródło: polsatnews.pl
Czytaj także