W środę w Warszawie odbył się ogromny protest rolników. Przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów płonęły race i opony. Natomiast przed Sejmem doszło do brutalnych starć z policją, która użyła gazu łzawiącego i pałek. Szef MSWiA Marcin Kierwiński poinformował, że "zatrzymano 23 prowokatorów", którzy rzucali w policjantów kostką brukową. Nagranie zamieszczone w sieci pokazuje także sytuację odwrotną – policjanta rzucającego kostką brukową w protestujących.
Protestujący rolnicy sprzeciwiają się europejskiemu Zielonemu Ładowi, a także importowi do państw Unii Europejskiej, w tym Polski, towarów rolno-spożywczych z Ukrainy. Premier Donald Tusk zaprosił rolników na rozmowy w najbliższą sobotę, 9 marca.
Protest rolników w Warszawie. Policja przekazała nowe informacje
Za pośrednictwem mediów społecznościowych, warszawska policja przekazała, że w wyniku zamieszek 13 funkcjonariuszy trafiło do szpitali. Uraz głowy jednego z nich był na tyle poważny, że został zatrzymany na obserwację. Poinformowano też, że od początku swoich działań mundurowi wylegitymowali 1400 osób. Według informacji przekazanych przez Policję, zatrzymano 55 osób – 26 z nich podczas wczorajszych wydarzeń. Nałożono też 34 mandaty, a do sądu zostało skierowanych 12 wniosków o ukaranie.
"Do uczestników kierowano liczne komunikaty o zachowaniu zgodnym z prawem. Apelowano także do organizatorów, na których ciąży szczególny obowiązek prawny zapewnienia bezpieczeństwa uczestników oraz zgodnego z prawem przebiegu zgromadzenia. Niestety agresorów nie brakowało" – napisała stołeczna policja na X.
"Do policjantów z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I wciąż napływają zgłoszenia od mieszkańców. Dotyczą one m.in. uszkodzenia prywatnego mienia. Straty powstały podczas wczorajszych protestów. Na miejscu prowadzimy oględziny" – zaznaczono.
twitterCzytaj też:
"To się nie mogło stać bez przyzwolenia z góry". Mocne oskarżenia BosakaCzytaj też:
Tusk o protestach rolników: Nie będę rozmawiał z chuliganami