– Nie wykluczałbym takich szans Patryka Jakiego. Nie jest powiedziane że PiS nie może wygrać w Warszawie. Zobaczymy – mówił szef PSL.
Jego zdaniem Rafał Trzaskowski jest dobrym kandydatem, ale lider ludowców nie zdecydował się na publiczne poparcie kandydata PO.
–Może się pojawić trzeci kandydat, który zupełnie pogodzi różne środowiska. Wszystko przed nami – mówił.
Sprawa ustawy reprywatyzacyjnej
Jego zdaniem brak uchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej bardzo osłabia PiS przed wyborami. Komisja Weryfikacyjna była pierwszym krokiem, a rzeczona ustawa stanowiłaby jej logiczną kontynuację.
–To fundament kampanii na miasto Warszawa, dla obozu rządzącego. Nie ma tego drugiego kroku teraz, którym miała być ustawa reprywatyzacyjna, której niestety nie udało się przyjąć, a bez tego nie ma całkowitego rozwiązania kwestii reprywatyzacyjnych i spokoju lokatorów w Warszawie, więc obniża się siła rażenia PiS-u na wybory samorządowe i ta największa karta, która miała przechylić szalę zwycięstwa, jeżeli byśmy się wczuwali w rolę tych, którzy są w PiS-ie, to właśnie była ustawa reprywatyzacyjna – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.
Czytaj też:
"Przekracza możliwości budżetu państwa". Sasin uderza w ustawę reprywatyzacyjnąCzytaj też:
Korwin-Mikke: Będę kandydował na prezydenta Warszawy