"Tusk idzie jak taran, atmosfera nigdy nie była tak zła". Narasta konflikt w koalicji

"Tusk idzie jak taran, atmosfera nigdy nie była tak zła". Narasta konflikt w koalicji

Dodano: 
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia i premier Donald Tusk
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia i premier Donald Tusk Źródło:PAP / Paweł Supernak
Politycy PSL i Polski 2050 są przekonani, że Donald Tusk dopiero zaczął zaostrzać kurs wobec koalicjantów.

W czwartek premier Donald Tusk zamieścił wpis na temat najbliższych wyborów. Lider KO zasugerował, aby wyborcy, którzy "taktycznie" głosowali na Trzecią Drogę w ostatnich wyborach, tym razem głosowali zgodnie ze swoimi poglądami. "Taktyczne głosowanie części zwolenników Koalicji Obywatelskiej na Trzecią Drogę pozwoliło nam odsunąć PiS od władzy. W tych wyborach jedynym kryterium będą nasze własne przekonania" – napisał Tusk w mediach społecznościowych.

Do sprawy odniósł się lider Polski 2050, Szymon Hołownia. Polityk zaapelował do premiera o zakończenie kłótni. "Mieliśmy pokonać PiS raz na zawsze, nie na 100 dni. Polacy chcą od rządu efektów: reformy szpitali, lepszej szkoły i prostych podatków. To cel zapisany w 12 gwarancjach Trzeciej Drogi i Polski 2050. Panie Premierze, dość kłótni – do przodu" – napisał na portalu X marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Tusk zaostrza kurs

"Uderzeniem w Trzecią Drogę premier zaskoczył nawet część polityków własnej partii. Politycy PSL i Polski 2050 są przekonani, że to dopiero początek zaostrzenia kursu Donalda Tuska przed wyborami samorządowymi" – wskazuje portal Onet dodając, że "atmosfera w koalicji rządzącej jeszcze nigdy nie była tak zła".

– Hołowni się wydaje, że jesienią pokonaliśmy PiS tylko dzięki niemu. Czas mu przypomnieć, jak było naprawdę – mówi anonimowy polityk PO. Politycy Koalicji Obywatelskiej są przekonani, że przedwyborczy apel Tuska, by głosować na Trzecią Drogą sprawił, że ostatecznie 15 października udało się odebrać władzę PiS. "Ugrupowanie Donalda Tuska chce udowodnić, że może samodzielnie pokonać PiS, m.in. z tego powodu szef rządu nie zdecydował się na utworzenie sejmikowej koalicji z Lewicą" – czytamy.

– Tusk rzuca wszystkie siły na zwycięstwo – ocenia ważny przedstawiciel PSL. Z kolei rozmówca z PO spodziewa się zmian w koalicji: – Tusk idzie jak taran. Chce pokazać, że nie ogląda się na nikogo. Wyrzuca ambasadorów, powołuje prokuratora krajowego wbrew pohukiwaniom PiS. Ustawia po kątach koalicjantów. Myślę, że to jest zapowiedź jakiejś nowej rzeczywistości.

Czytaj też:
Tusk wbija szpilę Trzeciej Drodze. "Jedyne kryterium"
Czytaj też:
Szydło: Nawet jak na Tuska, jest to zagranie wyjątkowo perfidne

Źródło: X / Onet
Czytaj także