Muzeum w sercu Nowego Jorku
– Planujemy w Nowym Jorku – bo to jest miasto, gdzie żyje najwięcej Żydów na świecie, wcale nie w Jerozolimie czy Tel Awiwie – budowę filii Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów, w godnym miejscu – w centralnym miejscu Manhattanu, by ta opowieść była blisko tej społeczności – poinformował wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin na antenie programu pierwszego Polskiego Radia.
Sellin wskazał także na inne aspekty budowania polityki historycznej przez Polskę. Inaczej mają być „zadaniowane” instytuty polskie rozsiane po świecie – których jest 26 – by promowały nie tylko polską kulturę czy polską dyplomację publiczną ale także polską pamięć historyczną. Miałoby to być realizowane, jak wyjaśnił, m. in. poprzez wystawy, pokazy filmów i spotkania z ciekawymi ludźmi.
"Polska historia zasługuje na opowieść"
Wiceminister kultury zaznaczył, że do stworzenia polskiej narracji historycznej potrzebne są prężnie działające instytucje: – Dlatego to jest ważne, by było ich więcej niż dziś; dlatego budujemy te wszystkie muzea – Muzeum Historii Polski, Muzeum Józefa Piłsudskiego, Muzeum Jana Pawła II, Muzeum Żołnierzy Wyklętych, Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej, bo i ta historia światu kompletnie nie jest znana, że Polska jest jedną z najstarszych demokracji w Europie, że miała potężne państwo.
– Uważam, że opowieść o tym, jak wyglądał los Polaków w czasie drugiej wojny światowej, zarówno w pierwszej fazie tej wojny – rozdrapania państwa przez Niemcy hitlerowskie i przez sowietów, jak i w drugiej fazie, kiedy całe terytorium ziem polskich było pod okupacją niemiecką zasługuje na taką opowieść i pokazanie tego straszliwego losu światu – powiedział polityk w "Sygnałach dnia".