– Ile razy Polska była osamotniona, tyle razy traciła niepodległość – mówi Kurski. Jak dodaje, "ojcowie założyciele III RP", czyli Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki i Bronisław Geremek, którzy byli świadomi tej zależności, oparli nasze bezpieczeństwo na trwałej relacji z Unią Europejską oraz NATO.
– Od dwóch lat Polska pogrąża się w coraz większej politycznej samoizolacji. Jesteśmy dziś na wojnie ze wszystkimi z wyjątkiem Węgier i Białorusi. Dziś to my wznosimy nową żelazną kurtynę przeciw Zachodowi. I świadomi tego stanu rzeczy, są też ludzie MSZ, którzy wydali w tej sprawie specjalny raport. Tylko chyba nie chcą, ani nie potrafią naprawić tej sytuacji – twierdzi dziennikarz "Gazety Wyborczej".
Jarosław Kurski pyta retorycznie, dokąd, jeśli nie na Zachód, zmierza dziś Polska.