Aktywistka aborcyjna przerwała wywiad Bochenka. "Może mi pan nie przeszkadzać?"

Aktywistka aborcyjna przerwała wywiad Bochenka. "Może mi pan nie przeszkadzać?"

Dodano: 
Aktywistka aborcyjna Natalia Broniarczyk
Aktywistka aborcyjna Natalia Broniarczyk Źródło:PAP / Tytus Żmijewski
Aktywistka aborcyjna przerwała w Sejmie wywiad, którego udzielał akurat rzecznik PiS Rafał Bochenek.

Zgodnie z zapowiedzią marszałka Sejmu, na trwającym posiedzeniu posłowie rozpatrują cztery projekty ustaw dotyczące aborcji. W Sejmie zjawiła się duża grupa aktywistek aborcyjnych, wśród nich Marta Lemparta oraz Natalia Broniarczyk z organizacji "Aborcyjny Dream Team". Organizacja ta umożliwia kobietom dokonywanie aborcji "poza systemem", przekazując im środki farmakologiczne służące do przerywania ciąży. Współpracuje też z międzynarodowymi agendami, które dają Polkom dostęp do aborcji poza granicami kraju.

Broniarczyk postanowiła przerwać wywiad, którego udzielał na sejmowym korytarzu Telewizji Republika rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek. – Państwo polskie jest winne organizacjom, innym krajom za to, że my ratujemy życie i zdrowie polskich kobiet 50 milionów. (...) Wszyscy jesteście tacy samy, to dzisiaj jest odpowiedzialność polityków, by zadbać o życie i zdrowie polskich kobiet. By nie obciążać Belgii, Holandii, Niemiec i Francji za nasze aborcje – mówiła. Następnie zwróciła się do Bochenka słowami "jest pan żenujący".

– Może mi pani nie przeszkadzać w pracy – przerwał w końcu reporter TV Republika. – Może mi pan nie przeszkadzać w życiu? – odparła aktywistka, po czym z wyraźnym oburzeniem poszła dalej.

twitter

Aborcja na tapecie

W Sejmie złożone zostały cztery projekty. Pierwszy z nich – autorstwa Lewicy – zakłada legalizację aborcji do 12. tygodnia ciąży. Taka propozycja znajduje się również w projekcie Koalicji Obywatelskiej. Projekt ten zezwala też w wyjątkowych przypadkach na aborcję w późniejszym terminie oraz zakłada zmuszenie placówek medycznych do wykonywania aborcji, jeśli podmiot jest związany umową z NFZ. Drugi projekt Lewicy dot. "dekryminalizacji" pomocnictwa w aborcji oraz zmian w klauzuli sumienia.

Z kolei projekt Trzeciej Drogi domaga się odwrócenia skutków wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r., zakazującego aborcji eugenicznej, co oznaczałoby powrót do tzw. kompromisu aborcyjnego. Próbuje przy tym wprowadzić możliwość dokonania aborcji ze względu na zagrożenie dla zdrowia psychicznego kobiety w ciąży.

Czytaj też:
"Dzisiaj dostałam zakaz". Hołownia odrzucił prośbę Lempart
Czytaj też:
Wassermann o aborcji: Gotują nam piekło, z którego nic nie wyniknie

Źródło: X
Czytaj także