Debata po expose Sikorskiego. Rau: To bajkowa wizja

Debata po expose Sikorskiego. Rau: To bajkowa wizja

Dodano: 
Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau wygłasza expose
Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau wygłasza expose Źródło:PAP / Leszek Szymański
W Sejmie debata po expose ministra Radosława Sikorskiego. W imieniu PiS głos zabrał prof. Zbigniew Rau. W jego ocenie rząd kieruje się kilkoma iluzjami.

Szef MSZ wygłosił w Sejmie wystąpienie, w którym zarysował kierunki polityki zagranicznej na 2024. mówił o relacjach Polski z UE, Niemcami oraz o wojnie na Ukrainie. Skrytykował też poprzedni rząd, co nie spodobało się prezydentowi Andrzejowi Dudzie, który odniósł się do wystąpienia ministra Sikorskiego w rozmowie z dziennikarzami.

Po expose przyszedł czas na wystąpienia przedstawicieli klubów i kół sejmowych. W imieniu Prawa i Sprawiedliwości głos zabrał były minister spraw zagranicznych prof. Zbigniew Rau. W jego ocenie Sikorski i obecna ekipa rządowa zamierza prowadzić politykę zagraniczną kierując się kilkoma iluzjami.

Rau: Iluzja celu integracji w ramach UE

Jedną z tych iluzji ma być przeświadczenia o bezalternatywności wobec procesu unijnej integracji. – Nie tylko łudzi się, ale wmawia nam tę iluzję, że integracja europejska i jej pogłębianie jest celem samym w sobie i że Polska nie ma innego wyjścia jak tylko podporządkować się nieuchronnemu losowi i rozpłynąć się we wspólnotowej UE, w której rzekomo nie ma już interesów narodowych, a istnieją jedynie interesy wspólne – powiedział Rau. – To bajkowa wizja, niestety nie ma żadnego związku z rzeczywistością – dodał.

– UE powstała w wyniku przekazania przez państwa członkowskie części ich narodowych kompetencji, jest instrumentem ich suwerennych polityk. Nie jest żadnym bytem sui generis, jak czasami próbuje się nam wmawiać, ale instytucją międzynarodową utworzoną z mocy traktatów zawartych przez suwerenne państwa, dzięki której mogą one wspólnie osiągnąć cele będące poza realistycznym zasięgiem każdego z nich z osobna. Ale ich osiągnięcie odbywa się w procesie konkurencji, rywalizacji i często bezwzględnych zabiegów o realizację interesu własnego kosztem innych – powiedział Rau.

– Jeżeli rząd będzie kierował się w Europie własnymi iluzjami, nie będzie zdolny do obrony polskich interesów i stanie się nieświadomym narzędziem – albo co gorzej świadomym – w ręku innych. Jeśli w UE nie bronisz interesów własnych, to realizujesz cudze – podkreślił.

Czytaj też:
Sikorski w Sejmie. "Morawiecki jedzie na kolejny sabat"

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także