"Wątpliwe moralnie". Kukiz wraca do sprawy Józwiaka: Nie po to szedłem do Sejmu, żeby kombinować, a po to, żeby te kombinacje ukrócić

"Wątpliwe moralnie". Kukiz wraca do sprawy Józwiaka: Nie po to szedłem do Sejmu, żeby kombinować, a po to, żeby te kombinacje ukrócić

Dodano: 
Paweł Kukiz, Kukiz'15
Paweł Kukiz, Kukiz'15 Źródło:PAP / Rafał Guz
W najbliższym czasie przyjrzę się dokładnie wydatkom posłów K'15 z publicznych pieniędzy. I jeśli jest coś nie tak ETYCZNIE (mimo, że zgodnie z prawem napisanym pod polityków) to zobowiążę ich do natychmiastowego zaprzestania korzystania z tego typu "udogodnień" – zapowiada Paweł Kukiz.

Paweł Kukiz po raz kolejny zabrał głos w głośnej w ostatnim czasie sprawie dotyczącej posła jego klubu Bartosza Józwiaka. Przypomnijmy, że według doniesień "Faktu" polityk ten wynajmuje mieszkanie od swojej kochanki na koszt Kancelarii Sejmu.

"Sprawa wątpliwa moralnie"

"Nie będę wchodził w temat "kochanki", bo nie posiadam wiedzy na temat relacji między posłem a jego asystentką i szczerze mówiąc niewiele mnie one interesują. Ale..." – zaczął lider Kukiz'15. "Z całą pewnością wynajmowanie mieszkania od osoby bliskiej (i nieważne, czy to "kochanka" czy po prostu przyjaciółka) za publiczne pieniądze jest dla mnie sprawą moralnie wątpliwą" – dodał.

Poseł tłumaczy, że skoro jego ruch zwalcza "potworne przywileje władzy", to jego politycy nie mogą korzystać z luk prawnych, tylko muszą zrobić wszystko, aby tych luk prawnych nie było. Paweł Kukiz zapowiada, że najbliższym czasie przyjrzy się uważnie wydatkom posłów Kukiz'15 z publicznych pieniędzy. "I jeśli jest coś nie tak ETYCZNIE (mimo, że zgodnie z prawem napisanym pod polityków) to zobowiążę ich do natychmiastowego zaprzestania korzystania z tego typu 'udogodnień'. Jeśli będzie jakiś sprzeciw to droga zostanie jedna - wyjście z Klubu" – podkreśla Kukiz.

"Nigdy z tej drogi nie zejdę"

Lider Kukiz'15 tłumaczy, że nie po to szedł do Sejmu, aby kombinować, ale po to żeby takie kombinacje ukrócić. "I nigdy z tej drogi nie zejdę, choćbym miał stracić Klub Parlamentarny. Bo nie wynik wyborczy jest zwycięstwem a przywrócenie Sejmowi i politykom godności i honoru a Obywatelom elementarnej sprawiedliwości i uczciwości. Nieważne, czy chodzi o pół miliona Sadurskiej, wcześniej miliony Grada z PO czy 50 tys. w ciągu 2 lat za mieszkanie. To wszystko to tylko cyfry ale ta sama zasada- czesanie ludzi. Nigdy"– kwituje.

Czytaj też:
"Poseł Kukiz'15 mieszka u kochanki. Na koszt Kancelarii Sejmu". Bartosz Józwiak odpowiada na doniesienia "Faktu"
Czytaj też:
Kukiz w obronie Józwiaka. "Dno dna"

Źródło: Facebook
Czytaj także