• Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

Wygnani z raju

Dodano: 
Róża Thun
Róża Thun Źródło: PAP / Marcin Obara
Liczy się oczywiście, kto będzie nas w Parlamencie Europejskim reprezentował, ale też ważne jest, kto dostał od wyborców czarną polewkę. Oto subiektywny wybór najważniejszych porażek, z których część daje poczucie schadenfreude, a część trzeba odnotować z autentycznym żalem.

Jacek Kurski, były prezes TVP, startował w okręgu numer 5, obejmującym województwo mazowieckie bez aglomeracji warszawskiej. Dostał drugie miejsce na liście – za Adamem Bielanem, który kandydował do PE po raz piąty (udało mu się i w ten sposób zostaje chyba rekordzistą w polskiej delegacji pod względem stażu). Bielan dostał pierwszy wynik – ponad 90,6 tys. głosów, jednak nazwisko Jacka Kurskiego wyborcy bardzo świadomie musieli omijać, skoro jego rezultat był dopiero szósty (32 tys. głosów). Wyprzedzili go m.in. Daniel Milewski (z ostatniego miejsca), Maria Koc, a przede wszystkim Jacek Ozdoba, polityk Suwerennej Polski, z miejsca piątego, czyli ze środka listy – z pozycji bardzo niewygodnej – który zdobył w okręgu drugi mandat dla PiS (ponad 54 tys. głosów). Kurski jest mistrzem autopromocji, co pokazał m.in. głośny list do Jarosława Kaczyńskiego, w którym przypisywano mu ogromne zasługi w kierowaniu Telewizją Polską i stawiano tezę, że gdyby nie zmiana na stanowisku jej prezesa, PiS, dzięki Kurskiemu wygrałby jesienne wybory. Oficjalnie Kurski z listem nie miał nic wspólnego, ale mógłby w to uwierzyć tylko ktoś skrajnie naiwny. Jednak zdolności autopromocyjne byłego szefa TVP są ograniczone do wewnątrzśrodowiskowych intryg i, jak widać, nie przekładają się na rezultaty wyborcze. Lichutki wynik w wyborach do PE jest recenzją sposobu, w jaki Kurski kierował telewizją, i najpewniej na dłuższy czas przyhamuje jego karierę. Dla jego przeciwników – a ma ich w obozie PiS mnóstwo – będzie potężnym argumentem.

Ścięta róża

Róża Maria Gräfin von Thun und Hohenstein wylatuje z Parlamentu Europejskiego po trzech nieprzerwanych kadencjach – zasiadała tam od 2009 r. Kandydowała tym razem z listy Trzeciej Drogi z okręgu numer 12, obejmującego województwa dolnośląskie i opolskie.

Artykuł został opublikowany w 25/2024 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także