– Kiedy PO przychodziła w 2007 roku, to byliśmy w czołówce ściągalności VAT i mieliśmy drugie miejsce, tuż za Holandią. Po kilku latach byliśmy w ogonie Europy – powiedział w "Gościu Wiadomości" Marcin Horała z PiS, kandydat na przewodniczącego komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT.
Horała odniósł się także do wczorajszej decyzji prezesa PiS ws. obniżenia uposażenia posłów i samorządowców. – Uczucia mogą być różne, ale decyzja jest jednoznaczna. Skoro Polacy uważają, że zarobki polityków powinny być niższe, to my ich słuchamy – mówił.
– Próbowano to przedstawić jako aferę, chociaż afera to jest wtedy, jak ktoś coś ukradnie. Tu nagrody zostały przyznane zgodnie z prawem. W demokracji od pewnego momentu istota sprawy ma mniejsze znaczenie, niż spojrzenie ludzi – powiedział poseł PiS.
Źródło: DoRzeczy.pl