W stolicy powstanie uzbecka dzielnica? "To tylko kwestia czasu"

W stolicy powstanie uzbecka dzielnica? "To tylko kwestia czasu"

Dodano: 
Warszawa, zdjęcie ilustracyjne
Warszawa, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / SimonMai
Głównym kierunkiem emigracji obywateli Uzbekistanu była dawniej Rosja, teraz jednak staje się nim Polska.

O rosnącej liczbie Uzbeków mieszkających w polskiej stolicy pisze niezależny portal Meduza. Według ambasady Uzbekistanu w Warszawie przebywa obecnie około 20 tys. uzbeckich studentów i migrantów zarobkowych. Liczba ta stale rośnie. Według danych polskiego ministerstwa cyfryzacji, podczas gdy w 2016 r. polski numer PESEL otrzymało jedynie 50 Uzbeków, w 2023 r. liczba ta wzrosła do 6 440, a od 2014 r. jest to już ponad 21 tys. Od 2019 r. polskie ministerstwo spraw zagranicznych przyznało również Uzbekom ponad 27 tys. wiz – czytamy.

Wielu Uzbeków korzysta z usług firm oferujących wizy pracownicze cudzoziemcom. Luka powstała po agresji Rosji na Ukrainę z lutego 2022 r., gdy setki Ukraińców w wieku poborowym wróciło do kraju, by pójść na front. Jednocześnie rynki pracy w Europie Zachodniej również otworzyły się na Ukraińców, co skłoniło ich do podjęcia lepiej płatnej pracy gdzie indziej.

Polska lepsza niż Rosja

"Tradycyjnie Uzbecy szukający pracy za granicą wybierali Rosję jako miejsce docelowe. Od czasu uzyskania niepodległości od Związku Radzieckiego w 1991 r. Uzbekistan utrzymuje bliskie więzi z Moskwą, a język rosyjski jest nadal powszechnie używany w Uzbekistanie, zwłaszcza w stolicy. Oficjalnie ponad milion obywateli Uzbekistanu mieszka i pracuje w Rosji, choć liczba ta waha się ze względu na sezonową migrację zarobkową. Jednak rosyjska inwazja na Ukrainę na pełną skalę spowodowała spowolnienie cyklu migracyjnego" – opisuje Meduza.

Portal cytuje Wahida Muchedinow. Uzbek wskazuje, że jeszcze kilka lat temu trudno było znaleźć uzbeckie jedzenie w Warszawie, prawie żaden z jego rodaków tu nie mieszkał. On sam przeprowadził się do Warszawy w 2015 r. W tamtym czasie szukaliśmy z żoną nowego miejsca, w którym moglibyśmy zbudować nasze życie. Kiedy zobaczyliśmy Warszawę z jej imponującą panoramą, zdecydowaliśmy się zostać – mówi Muchedinow.

Na początku tego rokuzałożył stowarzyszenie dla uzbeckich przedsiębiorców, aby pomóc rosnącej liczbie migrantów, którzy założyli firmy w Polsce i ułatwić współpracę między dwoma krajami. – Powstanie uzbeckiej dzielnicy w Warszawie, środkowoazjatyckiego Chinatown, to tylko kwestia czasu – podsumowuje.

Czytaj też:
Tak kibice Legii "witają uchodźców". O tej oprawie na pewno będzie głośno
Czytaj też:
Austria wprowadza nowe zasady dla migrantów. Praca albo niższy socjal

Źródło: Meduza
Czytaj także