PiS nie chce prawyborów na opozycji. Bosak: Zobaczą co wyjdzie w sondażach

PiS nie chce prawyborów na opozycji. Bosak: Zobaczą co wyjdzie w sondażach

Dodano: 
Wicemarszałek Sejmu RP Krzysztof Bosak
Wicemarszałek Sejmu RP Krzysztof Bosak Źródło: PAP / Piotr Polak
Grupa konserwatywnych publicystów i profesorów zaapelowała o "prawybory prezydenta wolnej Polski". Wygląda na to, że partia Jarosława Kaczyńskiego nie jest taką inicjatywą zainteresowana.

Wicemarszałek Sejmu i jeden z liderów Konfederacji krótko skomentował zapewnienie Radosława Fogla z PiS, że partia Jarosława Kaczyńskiego wystawi w wyborach prezydenckich swojego kandydata.

PiS nie chce prawyborów. Bosak: Zobaczą, co wyjdzie w sondażach

"PiS szybko przeciął spekulacje o łączeniu sił na opozycji. Przez kwartał ma nie być żadnej prekampanii ani kampanii, a potem zobaczą co wyjdzie w sondażach" – napisał Krzysztof Bosak.

twitter

Rano w wywiadzie dla Radia Zet Bosak poinformował, że wyraża chęć wzięcia udziału w szerokiej formule prawyborczej. To odpowiedź na apel w tej sprawie ze strony środowiska konserwatywnych publicystów i profesorów. Wedle takiej idei prawyborów, wzięłyby w nich udział m.in. partie opozycyjne, wyłaniając ostatecznie wspólnego kandydata, który miałby realną szansę wygrać w drugiej turze z Donaldem Tuskiem, Rafałem Trzaskowskim albo innym kandydatem Koalicji Obywatelskiej.

twitter

Nie wygląda jednak na to, by propozycja spotkała się z entuzjazmem ze strony Prawa i Sprawiedliwości.

– PiS jest dużą partią na polskiej scenie politycznej z ugruntowaną pozycją i tradycjami. Jak zawsze w każdych wyborach prezydenckich, od kiedy partia istnieje, będziemy wystawiać własnego kandydata – powiedział w komentarzu dla portalu DoRzeczy.pl poseł Radosław Fogiel.

"Prawybory prezydenta wolnej Polski". "Rozproszenie kandydatów doprowadzi do klęski"

Według sygnatariuszy apelu prawybory winny odbyć się jesienią bieżącego roku. "Celem będzie wyłonienie kandydata, który tak właśnie rozumie rolę prezydenta, wygra wybory za rok, zostanie Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej na lata 2025-2030 i wypełni tę misję zgodnie z powyższymi ideami.

Zapraszamy do współdziałania wszystkich, którzy rozumieją, że jedyną szansą Polski Niepodległej jest zjednoczenie wysiłków, że rozproszenie liczby kandydatów strony niepodległościowej może doprowadzić do klęski polegającej na zwycięstwie kandydata, który nie reprezentuje i nie będzie realizował wyżej opisanych założeń.

Zapraszamy do poparcia idei prawyborów i udziału w nich wszystkich, którym bliskie są idee wymienione powyżej. Nawet jeśli prawybór nie będzie formalnie wiążący, stanowić będzie potężną rekomendację świadomej swych wartości i swych interesów części Narodu" – czytamy w odezwie.

Czytaj też:
Ponadpartyjne prawybory? Bosak zwrócił się do PiS
Czytaj też:
Braun idzie na wojnę z Bosakiem i Mentzenem? "Konfederacja niczego nie wybrała"

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także