PiS szuka kandydata na prezydenta. Europoseł zgłosił gotowość

PiS szuka kandydata na prezydenta. Europoseł zgłosił gotowość

Dodano: 
Europoseł Dominik Tarczyński
Europoseł Dominik Tarczyński Źródło: PAP / Marcin Obara
Europoseł PiS Dominik Tarczyński zadeklarował gotowość do startu w wyborach prezydenckich. Jak zaznaczył, ostateczny wybór należy do prezesa partii.

Jarosław Kaczyński w niedawnym wywiadzie dla Radia Maryja oświadczył, że lista potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta Polski jest coraz krótsza i ma ją w swojej głowie. – Dysponujemy badaniami, które wskazują, jaki powinien być przyszły prezydent. Uważam, że w naszym środowisku jest wiele osób, które świetnie pełniłyby tę funkcję – powiedział.

Według doniesień portalu Interia, na czele listy Kaczyńskiego są dziś trzy nazwiska: prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki, były wojewoda mazowiecki, a obecnie europoseł Tobiasz Bocheński, a także były wojewoda zachodniopomorski, a obecnie poseł PiS Zbigniew Bogucki.

Niespodziewany ruch europosła PiS

Swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich zaproponował europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński.

"Odpowiadając na coraz liczniejsze zapytania i komentarze: TAK. Jestem gotów wystartować w nadchodzących wyborach prezydenckich. Ostateczny wybór kandydata pozostaje w rękach prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego" – napisał na platformie X.

twitter

W programie "Tłit" Wirtualnej Polski poseł PiS Jacek Sasin został zapytany, czy Dominik Tarczyński "spełnia kryteria prezesa". – Moim zdaniem spełnia – odparł polityk. – Dotychczas ta kandydatura pojawiała się w dyskusji, ale nie jest to kandydatura, która była jakoś szczególnie badana – przyznał Sasin.

Sensacyjny kandydat PiS?

W szeregach Prawa i Sprawiedliwości pojawiło się sensacyjne nazwisko w kontekście kandydata tej partii na prezydenta – taką informację podały w czwartek media. Chodzi o Witolda Bańkę. Sam zainteresowany bardzo szybko zareagował na te doniesienia.

"W nawiązaniu do informacji, które pojawiły się dzisiaj w mediach, pragnę poinformować, iż nie zamierzam kandydować na urząd Prezydenta RP. To wielki honor i zaszczyt, ale tak jak ogłosiłem na początku tego roku, w 2025 roku zamierzam ubiegać się o kolejną kadencję Prezydenta Światowej Agencji Antydopingowej. Moją misją w najbliższych latach jest walka o czysty sport" – napisał w mediach społecznościowych.

Czytaj też:
Bąkiewicz wystartuje w wyborach prezydenckich? "Nie wykluczam"
Czytaj też:
Kaczyński wyklucza start Morawieckiego w wyborach prezydenckich. "To byłby cud"

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: X / Wirtualna Polska
Czytaj także