Uzbrojony mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu. Akcja antyterrorystów w Warszawie

Uzbrojony mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu. Akcja antyterrorystów w Warszawie

Dodano: 
Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / DAREK DELMANOWICZ
W mieszkaniu na warszawskich Bielanach zabarykadował się uzbrojony mężczyzna. Na miejscu pojawiły się służby, w tym antyterroryści.

Akcja antyterrorystów przy ulicy Kochanowskiego na warszawskich Bielanach. Policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie posiadającym przedmiot przypominający broń. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu.

Ściągnięto oddziały kontrterrorystów i policyjnych negocjatorów. Rozłożono skokochron i rozwinięto linię gaśniczą. Napastnik wyszedł na balkon i zaczął rzucać na inne balkony podpalone ubrania, które zostały ugaszone przez strażaków. Z kilku lokali wyprowadzono mieszkańców.

Gdy policyjni mediatorzy próbowali podjąć z mężczyzną rozmowę z sąsiedniego balkonu, ten miał oddać w ich kierunku strzały. Nie wiadomo, jakie są motywy działania mężczyzny.

Akcja służb na Bielanach

"Szanowni Państwo, w związku z sytuacją przy ulicy Kochanowskiego apeluję do mieszkańców z tej okolicy o zachowanie szczególnej ostrożności. Na miejscu działa policja i inne służby, które prowadzą czynności – prośba o słuchanie komunikatów i wykonywanie poleceń funkcjonariuszy. Do wszystkich pozostałych mieszkańców serdeczna prośba, aby nie gromadzić się tutaj. Nie utrudniajmy pracy służb" – zaapelował we wpisie na platformie Facebook burmistrz dzielnicy Bielany Grzegorz Pietruczuk. Zarząd Transportu Miejskiego przekazał, że z powodu zablokowanego przejazdu ulicą Galla Anonima zmieniono trasę autobusów.

facebook

Jak poinformowała Wirtualna Polska, po godz. 22:00 do akcji wkroczyli policyjni antyterroryści, którzy weszli do mieszkania przez balkon, unieszkodliwili i zatrzymali agresywnego mężczyznę. Miał on zostać przewieziony do szpitala.

Czytaj też:
Strzał na bazarze w Warszawie. Policja szuka sprawcy

Źródło: Facebook / Wirtualna Polska
Czytaj także