Prof. Małgorzata Omilanowska-Kiljańczyk została powołana przez minister kultury i dziedzictwa narodowego Hannę Wróblewską na stanowisko dyrektora Zamku Królewskiego w Warszawie. Jeszcze jesienią 2023 roku mówiła w mediach, że rozważa emigrację z Polski.
Omilanowska-Kiljańczyk dyrektorem Zamku Królewskiego
Nowa dyrektor Zamku jest absolwentką historii sztuki na Uniwersytecie Warszawskim i od 1985 roku związana z Instytutem Sztuki PAN, gdzie pełniła m.in. funkcję zastępcy dyrektora (1999-2007). Od 2006 roku jest profesorem nadzwyczajnym, a od 2014 roku profesorem zwyczajnym w Instytucie Historii Sztuki Uniwersytetu Gdańskiego, którym kierowała w latach 2008-2012. W latach 2012-2014 pełniła funkcję podsekretarza stanu, a w 2014-2015 była ministrem kultury i dziedzictwa narodowego.
Jej specjalizacja to architektura XIX i XX wieku. Prowadziła gościnne wykłady na rozmaitych uczelniach, m.in. w Oldenburgu, Berlinie, Lipsku, Marburgu, Cambridge i Tallinnie. Jest stypendystką licznych europejskich instytucji naukowych, takich jak British Academy, Wissenschaftskolleg zu Berlin, Instytut Herdera w Marburgu i Geisteswissenschaftliches Zentrum Geschichte und Kultur Ostmitteleuropas w Lipsku.
Omilanowska-Kiljańczyk jest członkiem wielu rad naukowych w Polsce i w Niemczech, m.in. Germanisches National Museum w Norymberdze oraz Komitetu Nauk o Sztuce PAN, a także reprezentuje Polskę w Comité International d’Histoire de l’Art (CIHA). Należy do licznych stowarzyszeń, w tym Stowarzyszenia Historyków Sztuki oraz Polskiego Komitetu ICOMOS.
Za swoją monografię "Pałac Staszica", wydaną przez Instytut Sztuki Polskiej Akademii Nauk, otrzymała w 2023 roku nagrodę Klio, często określaną mianem "polskiego Nobla dla historyków".
Gliński: Ale się śpieszą
Na informację o powołaniu prof. Omilanowskiej zareagował w social mediach były minister kultury. Piotr Gliński.
"Ale się spieszą! Wczoraj wyrzucili prof. Fałkowskiego z Zamku Królewskiego pod fałszywymi zarzutami 2 mies. przed końcem kadencji! Dziś instalują tam b. min. kultury w rządzie PO-PSL, p. Omilanowską, wsławioną słynną ekspertyzą dopuszczającą budowę tej ohydnej plomby na Podwalu!" – skomentował na platformie X, odnosząc się do odwołania dotychczasowego dyrektora Zamku Królewskiego.
twitterCzytaj też:
Odbudowa Zamku Królewskiego. Nawet komuniści wiedzieli, że to ważny symbolCzytaj też:
Departament ds. odzyskiwania zagrabionych dóbr kultury zlikwidowany. "Ktoś kieruje z tylnego siedzenia"